W Lublinie w 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego odbyła się premiera filmu „Taksówkarz – cichy bohater Grudnia”. Film opowiada o emocjach wydarzeń w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku. Tytułowym taksówkarzem jest Andrzej Nowacki, który przez 6 nocnych godzin pomagał informować i ostrzegać ludzi opozycji solidarnościowej.
– Nagrałem fabularyzowane sceny, ale osoby opowiadające historie są postaciami z tamtego czasu, tak jak Andrzej Nowacki – mówi reżyser filmu, Grzegorz Linkowski. – Zrobiłem coś w rodzaju montażu polifonicznego. Ten człowiek cały czas jest w tym filmie, mimo że pojawia się na końcu. Stworzyłem pewnego rodzaju alternatywne czasy w trakcie całego filmu. Ale taka też była ta noc – mocno chaotyczna, jeżeli chodzi o informacje, i bardzo mocno podbijająca emocje w każdym momencie. Jak to opowiedzieć młodym ludziom? Oni w kółko słyszą tego Jaruzelskiego, w kółko słyszą te fakty. Trzeba wyjąć kilku świadków, którzy opowiedzą, ale emocjami, żeby sprzedać te emocje, które teraz nie są domeną młodych ludzi.
ZOBACZ ZDJĘCIA: „Taksówkarz – cichy bohater Grudnia”. Premiera filmu Grzegorza Linkowskiego
CZYTAJ: Cześć i honor bohaterom stanu wojennego. Znicze w kształcie krzyża zapłonęły w Lublinie
Grzegorz Linkowski uczestniczył w strajkach studenckich w Lublinie, a przez całe lata 80. był kolporterem niezależnych wydawnictw. Z podziemną drukarnią współpracował do końca trwania komunizmu.
Premiera filmu odbyła się w lubelskiej Chatce Żaka. 15 grudnia ukaże się on na antenie TVP1.
EwKa / opr. WM
Fot. Iwona Burdzanowska