Po tygodniu od Gali Złotej Piłki w Paryżu, nadal nie cichną komentarze dotyczące przyznania tego trofeum już po raz siódmy Leo Messiemu, a nie – po raz pierwszy – Robertowi Lewandowskiemu, jak oczekiwali tego kibice nie tylko w Polsce. Do Gali, która odbyła się 29 listopada, wrócił Jacek Bieniaszkiewicz, by odnotować towarzyszące jej zdarzenie ze świata… motoryzacji.
Bowiem nieco w cieniu wydarzenia, które przykuło uwagę fanów piłki nożnej, była obecność podczas Gali samochodów i kierowców marki Alpine. Złote Piłki zostały przywiezione najnowszym modelem tej marki A110 S przez kierowców teamu Alpine w Formule 1.
A co słychać w marce Alpine?
JB
Fot. Renault Polska Media / nadesłane