Pan Jacek pochodzi ze słynnego w Krakowie fryzjerskiego klanu Tatomirów. Jego dziadek w 1927 roku założył na Placu Inwalidów salon fryzjerski „Roman”. Był uczniem mistrza Antoniego Cierplikowskiego – uważanego za największego z fryzjerów XX wieku. W Krakowie klientki czekały po 3, 4 godziny, aby je uczesał. Jest artystą i mistrzem kolejnych pokoleń rzemieślników.
Urodził się w piątek trzynastego, ale nie przeszkodziło mu to zdobywać tytuły Mistrza Europy we fryzjerstwie. Jego paryski salon przyjęty został do Stowarzyszenia Wielkiego Fryzjerstwa Francji i Kreatorów. Na fotelach, pod suszarkami w jego salonie w Paryżu, siedziały kobiety wielkiego biznesu. To nietuzinkowa osobowość i człowiek, który jest wzorem nie tylko dla polskich fryzjerów.
W audycji wykorzystano fragmenty uroczystego pożegnania Jacka Tatomira z zawodem fryzjerskim, które odbyło się w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.
Fot. pixabay.com