Pani Teresa Szwarc mieszka w opustoszałej części niewielkiej wioski Majdan Ostrowski. Wróciła przed laty do małej drewnianej chatki przybranych rodziców. Żyje wspomnieniami z dzieciństwa, robi co może, by zwrócić uwagę na to, że tu jest najpiękniej. Wierzy w turystyczny potencjał doliny, o której mówi się, że to Koci Dołek.
To opowieść o pełnej energii starszej pani, która przygarnia porzucone koty, psa i wcale nie gniewa się, że matka „sprzedała” ją bezdzietnemu małżeństwu z sąsiedniej wsi. Kochała tych, którzy ją wychowali.
Interpretacja tekstów bohaterki Monika Gil. Muzyka Artur Giordano.
Fot. nadesłane