– Prawdopodobnie pod koniec tygodnia pojawią się pierwsze apteki testujące w kierunku SARS-CoV-2 – powiedział w poniedziałek (24.01) w Poznaniu minister zdrowia Adam Niedzielski. Podkreślił, że nie w każdej aptece będzie można wykonać test.
W piątek minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że od 27 stycznia w aptekach uruchomione zostanie powszechne testowanie w kierunku SARS-CoV-2. Testy będą opłacane przez Narodowy Fundusz Zdrowia i nie będzie potrzebne skierowanie.
CZYTAJ: Kolejne łóżka covidowe, darmowe testy antygenowe w aptekach. Strategia dalszej walki z pandemią
O szczepienia w aptekach zapytany został w poniedziałek minister zdrowia. Podkreślił, że resort współpracuje w tej kwestii z Naczelną Izbą Aptekarską. – Dzisiaj mamy pierwsze informacje od pana wiceprezesa Naczelnej Rady Aptekarskiej Marka Tomkowa, że prawdopodobnie pod koniec tygodnia jest szansa, że już pojawią się pierwsze testujące apteki – powiedział Niedzielski.
Zapewnił, że apteki, w których będą przeprowadzane testy w kierunku SARS-CoV-2, będą uwzględniały standardy z rozporządzenia. – Można to zorganizować na różne sposoby. Nie chciałbym mówić, jak to centralnie ma wyglądać, bo każda apteka jest inna, nie każda apteka ma warunki. Powiedzmy więc sobie otwarcie: to nie będzie dostępne w każdej aptece w Polsce – powiedział Niedzielski.
– Mamy pewne zdefiniowane wymogi, ale oczywiście odpowiedzialność farmaceutów za bezpieczeństwo pacjenta nakazuje zorganizować to albo w określonych godzinach, albo wydzielając miejsce, jeżeli są takie możliwości – dodał szef MZ.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. @MZ_GOV_PL