Australijski sąd federalny podtrzymał decyzję rządu o anulowaniu wizy tenisisty Novaka Djokovica. To koniec nadziei serbskiego tenisisty na udział w prestiżowym turnieju Australian Open, zaliczanym do Wielkiego Szlema. Tenisista broniłby ubiegłorocznego tytułu.
Rządowi prawnicy argumentowali przed sądem, że „dalsza obecność Djokovicia do Australii groziła rozbudzeniem nastrojów antyszczepionkowych w czasie najbardziej krytycznego momentu pandemii COVID-19 od czasu jej wybuchu”.
– Postanowieniem sądu, wniosek zostanie oddalony – poinformował prezes sadu federalnego Australii James Allsop. Sprawa serbskiego tenisisty trafiła do sądu federalnego po dwukrotnym odrzuceniu przez organy rządowe wniosków jego prawników o przywrócenie wizy.
– Jestem ekstremalnie rozczarowany wyrokiem sądu o oddaleniu mojej apelacji od decyzji ministra o unieważnieniu wizy, co oznacza, że nie mogę zostać w Australii i uczestniczyć w Australian Open. Szanuję jednak orzeczenie sądu i będę współpracował z odpowiednimi władzami w związku z moim wyjazdem z kraju – przekazał Djokovic w oświadczeniu.
Wkrótce po ogłoszeniu wyroku serbski tenisista zniknął z drabinki Australian Open.
34-letni Novak Djoković, dziewięciokrotny mistrz Australian Open, przyleciał na turniej w Melbourne niezaszczepiony przeciw COVID-19. W związku z tym organy rządowe anulowały jego wizę.
Jeden z najlepszych i najbardziej utytułowanych tenisistów w historii kilkanaście dni temu poinformował, że otrzymał zwolnienie lekarskie z obowiązkowego szczepienia przeciwko COVID-19 i rusza w podróż do Australii. Służby graniczne cofnęły jednak jego wizę i prosto z lotniska został zabrany do hotelu, gdzie są zakwaterowane także osoby ubiegające się o azyl.
Pierwsze orzeczenie sądu w poniedziałek było na korzyść sportowca i Djokovic – po kilku dniach spędzonych w areszcie deportacyjnym – mógł rozpocząć przygotowania do 18. występu w Australian Open i treningi w kompleksie Melbourne Park. Jego prawnicy argumentowali, że został on zwolniony z obowiązku szczepienia ze względu na pozytywny wynik testu na obecność COVID-19, który uzyskał 16 grudnia. Sam test wzbudzał sporo kontrowersji, ale serbskie ministerstwo zdrowia zagwarantowało wiarygodność badania. Głośno jednak było też o nieprzestrzeganiu zasad kwarantanny po zakażeniu koronawirusem oraz błędnie podanych we wniosku wizowym danych.
Wreszcie w piątek minister ds. imigracji po raz drugi anulował wizę Serba, a sprawa trafiła do sądu federalnego po kolejnej apelacji jego prawników.
Niedzielna decyzja sądu federalnego oznacza, że Djoković nie może przebywać w Australii.
Australian Open rozpocznie się w poniedziałek 17 stycznia.
RL / IAR / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/JAMES ROSS