CBA zatrzymało sześć osób podejrzewanych o ustawianie przetargów na sprzęt dla szpitali

cba 2020 08 07 180009 750x375 2021 01 25 174910 1024x512 2021 04 22 171457 1024x512 2021 05 28 071256 1024x512 2021 07 19 093654 2022 01 21 074855 2022 01 28 090040

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało sześć osób podejrzewanych o ustawianie przetargów na sprzęt medyczny dla szpitali – dowiedziała się PAP. Łączna wartość zamówień, w których miało dojść do nieprawidłowości, to ok. 5 mln zł – wynika z ustaleń śledztwa.

Wydział komunikacji społecznej Biura poinformował w piątek PAP, że zatrzymani przez funkcjonariuszy stołecznej delegatury CBA w woj. mazowieckim, łódzkim, wielkopolskim i lubelskim to pięciu przedstawicieli placówek służby zdrowia i pracownik firmy oferującej specjalistyczny sprzęt medyczny.

– Postępowanie obejmuje lata 2019-2020 i zostało wszczęte w oparciu o własne materiały delegatury CBA w Warszawie. Prowadzimy je pod nadzorem Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, gdzie zatrzymanym przedstawiono zarzuty – podał wydział.

Według śledczych zatrzymani przez CBA w celu osiągnięcia korzyści majątkowych mieli uczestniczyć w zmowach przetargowych przy zakupach sprzętu medycznego stanowiącego wyposażenie szpitali.

– Przedstawiciel firmy dostarczającej sprzęt medyczny dla placówek służby zdrowia, wchodził w nieformalne porozumienie z pracownikami odpowiedzialnymi za przygotowanie opisów przedmiotu zamówienia lub członkami komisji przetargowych. W wyniku zakulisowych rozmów, placówki publicznej służby zdrowia ogłaszały konkursy na dostawy sprzętu z wykorzystaniem kryteriów przygotowanych przez dostawcę tego typu urządzeń – wyjaśnił wydział mechanizm zmowy i rozpowszechniania informacji z przetargu.

Ten przestępczy proceder miał według agentów CBA charakter ogólnokrajowy, do nieprawidłowości dochodziło w licznych szpitalach publicznych. Tym sposobem nabywano głównie sprzęt ratowniczy dla nowych karetek pogotowia m.in. urządzenia do kompresji klatki piersiowej i defibrylatory – podał wydział.

CBA zaznaczyło, że to pierwsze zatrzymania w tej sprawie, ale w śledztwie gromadzone są kolejne materiały i niewykluczone są dalsze zatrzymania i zarzuty.

RL/ PAP/ opr. DySzcz

Fot. archiwum

Exit mobile version