Obowiązek szczepienia kotów przeciwko wściekliźnie wprowadzono na terenie powiatów: opolskiego, puławskiego, ryckiego i łukowskiego. Rozporządzenie wydane przez wojewodę lubelskiego ma związek z przypadkami wścieklizny na Mazowszu. Mieszkańcy tych 4 powiatów są zobowiązani do trzymania psów na ogrodzonym terenie, a kotów w zamknięciu.
– Szczególnie należy uważać spacerując po lesie, bo zwierzę chore na wściekliznę przede wszystkim zatraca poczucie lęku – mówi wiceprezes Koła Łowieckiego nr 91 „Azotrop” w Puławach Zbigniew Szymański. – Nie ucieka, jest osowiale, stoi. Gdybyśmy spotkali takie zwierzę: lis, sarna, jenot czy nawet zając, który nie ucieka, nie zbliżajmy się do tego zwierzęcia, nie głaskajmy, nie próbujmy mu udzielać pomocy, ponieważ ono różnie może się zachować. Może nas ugryźć, a wścieklizna przenosi się przez ślinę i przez krew. Jeżeli dostanie się do krwioobiegu człowieka, to jest on zakażony, a początkowo to nie daje objawów. Dopiero po 2-3 tygodniach, a wtedy jest już za późno – ostrzega Zbigniew Szymański.
CZYTAJ TAKŻE: Trzymaj psy i koty w zamknięciu. Rozporządzenie wojewody ws. wścieklizny
Wścieklizna jest jedną z najdłużej znanych i najgroźniejszych chorób odzwierzęcych. Atakuje centralny układ nerwowy, a okres inkubacji choroby wynosi od kilku dni do kilku miesięcy.
ŁuG / opr. PrzeG
Fot. pixabay.com