W całej Polsce trwa 30. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zebranie pieniądze zostaną przeznaczone na zapewnienie najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci.
CZYTAJ: Wielka Orkiestra gra dla okulistyki. Prof. Robert Rejdak: To szczytny i niezwykle potrzebny cel
Przed halą Globus przy ul Filaretów w Lublinie można bezpłatnie przebadać wzrok. – Autorefraktometr to automat służący do pomiaru ostrości wzroku. Pokazuje nam jaka jest wstępna wada wzroku – mówi prowadząca badanie, Małgorzata Gawrieluk. – Nie ma co się bać, trzeba się badać – zarówno dorośli, jak i dzieci, bo zdiagnozowanie wady wzroku na samym początku jest najważniejsze.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Centrum Kultury
Przed halą zaparkowały wozy strażackie i karetki pogotowia. – Nie zabraknie badań i pokazów – zachęca magister pielęgniarstwa i ratownik medyczny, Kamila Pająk. – Dzisiaj gramy dla oczu. Będziemy zbierali pieniądze dla dzieci na badanie wzroku, szczególnie jeżeli chodzi o wcześniaki. Taki wcześniak po urodzeniu musi być bardzo dobrze przebadany przez okulistę. Zapraszamy. Będzie można przy ambulansie zbadać wzrok. Gdyby ktoś był chętny, mamy fantomy, można poćwiczyć udzielanie pierwszej pomocy. Przychodźcie, nie patrzcie na pogodę.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy: zbiórka w Lublinie
– Jedną z atrakcji jest prezentacja wojskowego sprzętu – mówi jeden z rekonstruktorów, Andrzej Czapliński. – Rekonstruujemy jednostkę wojskową Grom. Oprócz tego mamy jeszcze kolegów, którzy prezentują uzbrojenie amerykańskiej armii. Można obejrzeć bardzo fajne repliki sprzętu. Jest to pięknie wyglądające uzbrojenie, niegroźne. Można sobie zrobić z nim zdjęcie, ponosić, podźwigać, zobaczyć ile dany egzemplarz waży. Są to wierne repliki oryginalnego sprzętu wykorzystywanego między innymi w naszej armii.
Do Centrum Kultury w Lublinie przychodzą wolontariusze, aby zdać puszki z datkami zebranymi podczas 30. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy: – Mimo złej pogody jesteśmy bardzo zadowoleni – mówią wolontariusze. – Było ciężko z powodu pogody: albo padał śnieg, albo grad, a teraz deszcz i deszcz ze śniegiem. Zdarzyła się nawet pani, która powiedziała, że specjalnie wychodzi i czeka na tych, którzy zbierają. Każdemu coś daje. Udało się zebrać całkiem sporą kwotę.
W Centrum Kultury trwa liczenie pieniędzy, odbywają się pokazy i występy. Przed halą Globus atrakcje przygotowano na plenerowej scenie.
TSpiPi/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski