Mandatem karnym w wysokości 2500 zł został ukarany pijany rowerzysta zatrzymany w Komarówce Podlaskiej. Mężczyzna miał problem z utrzymaniem równowagi.
Badanie trzeźwości wykazało, że 58-letni mieszkaniec gminy Komarówka Podlaska miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że to niemożliwe, bo jedzie dopiero do baru na piwo.
Zgodnie z nowo obowiązującymi przepisami 58-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
Policjanci przypominają, że od stycznia obowiązują surowsze kary m.in. za wykroczenia polegające na kierowaniu rowerem po użyciu alkoholu – czyli między 0,2 promila a 0,5 promila – oraz będąc w stanie nietrzeźwości – powyżej 0,5 promila. W pierwszym przypadku cyklista zapłaci 1000 złotych mandatu, w drugim 2500 złotych.
PaSe / opr. PrzeG
Fot. KWP Lublin