Akademicki Związek Sportowy w Lublinie obchodzi 100-lecie swojej działalności. AZS powstał 22 stycznia 1922 roku w murach Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Jubileusz 100-lecia działalności Akademickiego Związku Sportowego w Lublinie. Poświęcenie sztandaru AZS Lublin
– Od samego początku był ważnym uzupełnieniem nauki, najpierw na Uniwersytecie Lubelskim – dzisiejszym KUL-u, później na pozostałych wyższych uczelniach naszego miasta i regionu – mówi wiceprezes AZS Lublin Paweł Markiewicz. – Dziś lubelski AZS ma dodatkową rolę w postaci sportu wyczynowego, którym się przede wszystkim chwalimy, czyli medalami olimpijskimi i tytułami mistrzowskimi. Ale cały czas zachowaliśmy clue naszej działalności, czyli pomoc w kształtowaniu tężyzny fizycznej młodych ludzi.
– Sukcesy sportowe są rzeczywiście miernikiem tego, w jaki sposób działa AZS Lublin – mówi minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. – Działa rzeczywiście na najwyższym poziomie, ale my patrzymy na to również z drugiej strony. Gdyby nie AZS i 100 lat jego działalności inne byłoby zdrowie fizyczne i psychiczne młodzieży akademickiej i bylibyśmy na innym etapie, dużo gorszym, rozwoju sportu w Polsce.
Z okazji 100-lecie w kościele akademickim KUL arcybiskup Stanisław Budzik dokonał poświęcenia nowego sztandaru Organizacji Środowiskowej AZS Województwa Lubelskiego. Do historii powstania klubu nawiązał też podczas wygłoszonej homilii. – Mija dokładnie 100 lat od zebrania założycielskiego Komitetu Akademickiego Koła Sportowego na tym naszym uniwersytecie, który nie miał jeszcze przymiotnika „katolicki”, ale był katolickim od początku. Wówczas był to jedyny uniwersytet w Lublinie. Niedługo później to Koło zostało przemianowane na Akademicki Związek Sportowy. Początkowo miał 9 sekcji: lekkoatletyczną, piłki ręcznej i nożnej, bokserską, tenisową, pływacką, hokejową, łyżwiarską, szermierczą, narciarską i tenisa stołowego. Na pierwszych akademickich mistrzostwach Polski w Krakowie w 1923 roku sekcja lekkoatletyczna wywalczyła pierwsze złote medale. Sukcesy notowały też gry zespołowe: koszykówka, siatkówka, piłka nożna, hokej.
Wielu AZS-iaków zginęło podczas II wojny światowej.
Z lubelskim AZS-em już w powojennych czasach byli związani złoci medaliści olimpijscy – jak szermierz Arkadiusz Godel czy siatkarz Tomasz Wójtowicz.
Dzieje AZS-u to wiele pięknych historii. Jak np. siatkarza i trenera Henryka Derkacza, który trafił do Lublina z Poznania. We wspomnieniach – nagranych z okazji jubileuszu przez lubelski AZS – tak wspominał swoje początki w lubelskim klubie: – W 1958 roku ukończyłem kurs. Zacząłem szukać AZS. Znalazłem przy ul. Obrońców Pokoju drewniany barak. „Tłukliśmy się” przez kilka lat po lidze okręgowej, a w 1964 awansowaliśmy do ekstraklasy. Welcz, Kuźma, Ogrodnik, Dobosz, Derkacz, Żmigrodzki, Kędra, Gajewski – to był skład, którym wywalczyliśmy ten awans.
Henryk Derkacz trenował później siatkarki AZS-u Lublin. Takich postaci związanych z klubem jest dużo więcej.
Obecne czasy to między innymi 2021 rok i olimpijskie medale lekkoatletek: Malwiny Kopron i Małgorzaty Hołub-Kowalik. Ta ostatnia przeszła do akademickiego klubu z Bałtyku Koszalin i w ciągu dwóch lat występów w AZS-em UMCS-ie zdobyła wiele medali różnych imprez: – Jestem bardzo zadowolona, że ze wszystkich zawodów udawało się przywozić medale. Myślę, że cały Lublin i całe województwo mogą się cieszyć wraz ze mną – mówi Małgorzata Hołub-Kowalik.
Obecnie lubelski Akademicki Związek Sportowy zrzesza 13 klubów uczelnianych, czyli w sumie ponad 3000 osób.
EwKa/ AR / materiały AZS Lublin / opr. DySzcz / ToMa