Koronawirus: więcej osób w szpitalach. Lubelskie przygotowuje się na V falę

img 20210428 153617 2022 01 20 171217

W regionie jest ponad 100-procentowy wzrost nowych potwierdzonych przypadków koronawirusa, w porównaniu do czwartku (13.01) przed tygodniem.

Wcześniej przez kilka tygodni w województwie lubelskim spadała liczba hospitalizacji. – Dzisiejsze (20.01) dane pokazały, że liczba chorych zaczęła się niestety zwiększać – informuje wojewoda lubelski Lech Sprawka. – O ile w środę (19.01) mieliśmy jeszcze spadek o 10 łóżek, o tyle już w czwartek (20.10) odnotowujemy wzrost. Ale spodziewałem się większych wzrostów już od poniedziałku (17.01). Dzisiejszy wzrost wynosi 14 osób. Oznacza to, że w tej chwili mamy 704 pacjentów na oddziałach zakaźnych drugiego poziomu. W tej chwili mamy do dyspozycji 1449 łóżek na drugim poziomie.

Przy dalszych wzrostach zakażeń trzeba zwiększać liczbę łóżek. – Podczas IV fali w listopadzie 2021 roku w szpitalach mieliśmy rekordową liczbę prawie 2 tys. pacjentów. Teraz scenariusze zakładają 60 tys. chorych w skali kraju – mówi wojewoda. – Gdyby w Polsce trzeba było rozwinąć tyle łóżek covidowych, w regionie planujemy zwiększyć ich liczbę do 3329, w tym 373 respiratorowe. To jest najczarniejszy scenariusz.

CZYTAJ: 32 835 nowych przypadków koronawirusa, zmarło 315 osób. 1543 zakażonych na Lubelszczyźnie

Kolejny problem to sytuacja związana z personelem medycznym. – Jego duża część, niezależnie czy jest zaszczepiona, czy nie, również ulegnie zakażeniu i może być czasowo wyłączona z powodu izolacji czy kwarantanny. Dlatego też robimy inwentaryzację ewentualnego wsparcia personalnego – dodaje Lech Sprawka.

– W dalszym ciągu słabo przebiega proces szczepień, co może mieć kolosalne znaczenie dla przebiegu V fali. W tej chwili mamy w regionie 42% zaszczepionych co najmniej drugą dawką. Oznacza to, że więcej niż co drugi obywatele nie jest zaszczepiony. Wynik jest niedobry – stwierdza wojewoda. – W wyniku tego V fala może przebiegać inaczej, niż na przykład w Wielkiej Brytanii, gdzie jest masa zakażeń, a stosunkowo niewiele hospitalizacji i zgonów. W naszym przypadku niestety pewnie tak nie będzie z powodu słabego procentu osób zaszczepionych.   

 Najnowsze dane wskazują na niewielką liczbę przypadków wariantu Omikron w regionie. – Mamy ich potwierdzonych 21. Ale to tak naprawdę dotyczy sytuacji sprzed dwóch tygodni, ponieważ proces sekwencjonowania wirusa jest dosyć długi. Na pewno w tej chwili tych przypadków jest znacznie, znacznie więcej – dodaje Lech Sprawka.

17% placówek oświatowych w Lubelskiem z powodu koronawirusa funkcjonuje z ograniczeniami. W środę (19.01) było ponad 300, a w czwartek ponad 400 takich szkół i przedszkoli.  

CZYTAJ: Lubelskie: ponad 400 szkół pracuje zdalnie lub hybrydowo

Dane wskazują, że obecnie województwo jest na 8 miejscu w kraju w przeliczeniu chorych na 100 tysięcy mieszkańców. Zajmuje natomiast 15., przedostatnie miejsce w kraju, jeśli chodzi o sumę zgonów z ostatnich 2 tygodni w przeliczeniu na 1 milion mieszkańców.

TSpi / opr. ToMa

Fot. archiwum

Exit mobile version