Do 13 wzrosła liczba osób poszkodowanych w wypadku autokaru w Łopienniku Podleśnym na drodze krajowej nr 17. Wśród rannych jest 5 dzieci.
CZYTAJ: Wypadek autokaru w Lubelskiem. Kilkanaście osób w szpitalu
Droga w miejscu zdarzenia wciąż jest zablokowana. Autokarem, który wjechał do rowu i przewrócił się na bok, podróżowało 46 osób, wracających z gór do domu na Litwę. Jedna z pasażerek autokaru w ciężkim stanie została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
– Pozostali uczestnicy wypadku, nie wymagający hospitalizacji, przebywają w jednostce OSP w Olszance – mówi aspirant Piotr Czemerys z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krasnymstawie. – Dwie osoby, które zostały przetransportowane do jednostki OSP, gorzej się poczuły i zostały zawiezione do szpitala. To jest matka z dzieckiem. Podnieśliśmy na chwilę autobus do góry, by sprawdzić czy nie ma jeszcze osób poszkodowanych, chociaż z obliczeń wynikało, że nie powinno być. Nikogo nie było pod spodem. Autobus został położony z powrotem. Policja prowadzi postępowanie – gdy je zakończy, autobus zostanie postawiony na koła i odstawiony na parking.
– Prowadzimy postępowanie, które wyjaśni dokładne przyczyny zdarzenia – mówi kom. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Obywatel Litwy nagle, z niewyjaśnionych jak dotąd przyczyn, zjechał na pobocze z nasypu, wjechał do rowu i finalnie przewrócił się na bok. Tym autokarem podróżowało łącznie 46 osób. Część z nich zostało przewiezionych do szpitali. Wśród nich są również dzieci, które w lubelskim szpitalu przechodzą teraz badania diagnostyczne.
Badanie alkomatem wykazało, że 65-letni kierowca autokaru w chwili zdarzenia był trzeźwy. Na czas akcji wyciągania autobusu z rowu, droga krajowa nr 17 będzie zablokowana. Policja wyznaczyła dla kierowców objazdy w Łopienniku Nadrzecznym do Łopiennika Dolnego i przez Stężycę Łęczyńską do Krasnegostawu.
RyK/ opr. DySzcz
Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Krasnymstawie/ KWP Lublin