216 razy strażacy interweniowali w związku z silnymi wiatrami w naszym województwie. W 150 przypadkach zdarzenia związane były z usuwaniem połamanych drzew i konarów z jezdni oraz innych ciągów komunikacyjnych.
– Sytuacja w regionie już się normuje – mówi starszy kapitan Piotr Kołtun, dyżurny stanowiska kierowania komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. – Najważniejsze, że nikt nie ucierpiał w tych zdarzeniach. Nie odnotowaliśmy żadnej osoby rannej ani nie było żadnych osób poszkodowanych. Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach: świdnickim, lubelskim, łukowskim oraz opolskim. Sytuacja już się normuje. Zgłoszenia nie napływają w takiej liczbie, są to pojedyncze zgłoszenia. Widać, że sytuacja powoli się normuje. Wiatr nie jest tak intensywny jak we wcześniejszym czasie.
Strażacy interweniowali także 27 razy, wypompowując wodę z zalanych piwnic i innych obiektów, a 15 interwencji dotyczyło częściowo uszkodzonych dachów na budynkach gospodarczych.
EwKa / opr. WM
Fot. archiwum