Są nowe przypadki wariantu Omikron koronawirusa w Lubelskiem. O pierwszym zakażeniu tym wariantem Radio Lublin informowało w Sylwestra. Dotyczył on zagranicznego studenta mieszkającego w Lublinie. W ostatni dzień 2021 roku rozpoczął się również wzrost liczby zakażeń w regionie w ujęciu tydzień do tygodnia.
– W Chełmie i Świdniku potwierdzono dwa kolejne przypadki zakażenia wariantem Omikron koronawirusa – poinformował w środę 5 stycznia wojewoda lubelski Lech Sprawka. – Do niedawna mieliśmy jeden potwierdzony przypadek, dzisiaj (05.01) mamy w sumie trzy. Mamy potwierdzone przypadki w Chełmie i w Świdniku. W trakcie sekwencjonowania są kolejne próbki osób, które były w kontakcie z zakażonymi, stąd należy się spodziewać, że ta liczba będzie wzrastać.
Wojewoda dodał, że nowe zakażenia Omikronem związane są z podróżami osób z zagranicy oraz że żadna z osób zakażonych nowym wariantem nie wymagała do tej pory hospitalizacji.
CZYTAJ: Kolejne przypadki Omikrona w Lubelskiem
– Wiele wskazuje na to, że zakażenie wariantem Omikron przebiega łagodnie – mówi kierownik Zakładu Wirusologii z Laboratorium SARS Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, profesor Małgorzata Polz-Dacewicz. – Objawy są podobne, ale co jakiś czas pojawiają się opisy objawów nietypowych czy dotąd nieopisywanych. I tak w wariancie Omikron mówi się o katarze, o bólu czy drapaniu w gardle. Przeczytałam też, że pojawił się nowy objaw, tym razem skórny – jakiś rodzaj wysypki. Sama choroba ma prawdopodobnie przebieg łagodniejszy niż ta wywołana wariantem Delta.
W Lubelskiem od Sylwestra wzrasta liczba zakażeń w ujęciu tydzień do tygodnia. Wojewoda lubelski uważa, że to między innymi konsekwencja świątecznych spotkań. – Na ten wzrost zakażeń składają się dwa czynniki. To zwiększona mobilność w okresie świątecznym i noworocznym. Dodatkowo Omikron pewnie będzie miał coraz większy wpływ, z uwagi chociażby na przyjazdy osób z Anglii, gdzie zakażenia Omikronem występują na bardzo wysoką skalę – mówi Lech Sprawka.
CZYTAJ: Wzrost zakażeń w Lubelskiem. Wojewoda: Oznacza to prawdopodobnie początek piątej fali
– Liczba zakażeń będzie rosnąć, bo wariant Omikron charakteryzuje również większa zakaźność – zaznacza prof. Małgorzata Polz-Dacewicz. – W tej chwili dominującym jest wariant Delta, ale zaczynają się już u nas przypadki nowego wariantu, najprawdopodobniej zawlekane z krajów sąsiednich, gdzie Omikrona jest już bardzo dużo. Wariant Omikron przenosi się dużo łatwiej i czas inkubacji też jest krótszy. O ile w wypadku wariantu Delta było to 5 dni, tak w wypadku Omikrona skraca się on do 2-3 dni. Krótszy czas inkubacji skutkuje tym, że wariant będzie szybciej przenosił się na wrażliwe osoby.
W obliczu prognozowanego wzrostu liczby zakażeń w regionie wojewoda Lech Sprawka podjął decyzję o wstrzymaniu dalszego odmrażania łóżek covidowych. – Akcję odmrażania oddziałów covidowych zakończyliśmy we wtorek (04.01). W tej chwili zatrzymaliśmy się. Bowiem wzrost zakażeń w Sylwestra może znaleźć odzwierciedlenie, jeśli chodzi o hospitalizacje, tak około tygodnia później. Tak wynikało z obserwacji czwartej fali, ale również wcześniejszych. Stąd też spodziewam się, że spadek liczby osób hospitalizowanych może być jeszcze obserwowany w czwartek, może w piątek. Natomiast od soboty (8.01) może nastąpić stopniowy wzrost hospitalizacji, w ślad za wzrastającą liczbą zakażeń. Dlatego też zatrzymaliśmy proces odmrażania łóżek – tłumaczy Lech Sprawka.
Wzrost liczby zakażeń obserwowany jest w całym kraju. Dziś (5.01) zaraportowano ponad 17 tysięcy zakażeń, czyli o 10 procent więcej niż tydzień temu w środę.
W środę 5 stycznia Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 715 nowych przypadkach w naszym regionie, Tydzień były 484 nowe zakażenia. Minionej doby w województwie zmarło 28 osób chorych na COVID-19. 7 z nich nie miało chorób współistniejących.
MaK / opr. WM
Fot. archiwum