Wieża widokowa ma powstać na wzgórzu zamkowym w Szczebrzeszynie. To najpiękniejszy punkt widokowy w mieście, na którym znajdowała się wieża strażnicza, mieszkalno-obronna.
– To miejsce jest dla nas bardzo ważne. 5 tysięcy lat temu na tym wzgórzu mieszkali ludzie, którzy zajmowali się rzemiosłem, rolnictwem i produkowali narzędzia – mówi burmistrz Szczebrzeszyna Henryk Matej. – Po przeanalizowaniu dokumentów, na powierzchni 70 arów, to wzgórze taką powierzchnię posiada, wykonaliśmy w bieżącej kadencji dokumentację techniczną wraz z pozwoleniem na budowę oraz pozyskaliśmy środki z Polskiego Ładu na kontynuację tego historycznego miejsca. Liczymy na to, że przetarg wyłoni wykonawcę w granicach rozsądnej kwoty. Chcielibyśmy w 2022 r. rozpocząć inwestycję, a zakończyć ją w lipcu 2023 r. Będzie to bardzo ubogacało turystyczną ofertę miasta – uważa burmistrz Matej.
– Zakres prac obejmuje budowę wieży widokowej, remont i rekonstrukcję części istniejącej wraz z nadbudową na istniejących fundamentach baszty zamkowej z dostosowaniem pomieszczeń do funkcji usługowych na poszczególnych poziomach kondygnacyjnych: piwnica, parter, piętro, poddasze. Budowę zewnętrznej klatki schodowej o konstrukcji drewnianej, budowę bramy zamkowej. Zagospodarowanie terenu wraz z nasadzeniami i montażem elementów małej architektury. Wykonanie ogrodzenia i oświetlenia terenu oraz wykonanie ciągów komunikacyjnych – wylicza Tomasz Ciurysek, kierownik referatu budownictwa w urzędzie miasta w Szczebrzeszynie.
– Mimo nazwy „wzgórze zamkowe” trzeba powiedzieć, że był tu gród wczesnośredniowieczny – opowiada Daniel Mróz, autor książek, pracownik Miejskiego Domu Kultury w Szczebrzeszynie. – Strzegł traktu przez rzekę, jednego z najważniejszych, łączącego Kraków z Kijowem. Zawsze ktoś tutaj mieszkał. Są znaleziska celtyckie, germańskie i jeszcze wcześniejsze. Były tu cmentarze, miejsce kultu, ale jest to typowo militarne, obronne miejsce. Jeżeli chodzi o wieżę, została ona wybudowana w momencie, gdy Kazimierz Wielki przybył tutaj. Zrobił tu bazę wypadową podczas wojny z Litwinami. Z powodu choroby musiał tu nieco dłużej zostać. Wieża miała wtedy trzy kondygnacje, czyli dwa piętra i trochę podpiwniczony parter. Wszystko było w takim wale, więc jeszcze wyżej, żeby mieć pogląd na całą okolicę. Mamy tu piękną panoramę całego Roztocza. Płaskie tereny, a tutaj wielkie wzniesienie. Wzgórze ma około 13 metrów, wiec jest dość wysokie. Pomagało w wypatrywaniu wrogów na odległość. Wieża na wiele lat popadła w zapomnienie, ale na szczęście jest teraz moment, kiedy znów turyści bardziej interesują się Szczebrzeszynem, są pewne fundusze i mam nadzieję, że to wszystko będzie znowu cieszyło oko turystów i opowie trochę historii o naszym regionie – dodaje Daniel Mróz.
– Po remoncie będzie to przede wszystkim piękny obiekt do tego, abyśmy mogli obserwować miasto i gminę Szczebrzeszyn oraz okolicę z wieży widokowej – zapowiada Henryk Matej. – Będzie kawiarenka oraz miejsce na spacer, ścieżki edukacyjne dla naszych gości i mieszkańców.
Gmina ogłosiła przetarg i czeka na wykonawców. Nową atrakcję Szczebrzeszyna będziemy mogli podziwiać w lipcu 2023 roku.
AP / opr. PrzeG
Fot. AP