Piłkarze Górnika Łęczna od poniedziałku (17.01) przebywają na obozie przygotowawczym w tureckiej Antalyi. Jak wygląda zgrupowanie?
Do Turcji poleciało 25 zawodników Górnika plus kilku graczy testowanych. Wszyscy są zadowoleni z zastanych na miejscu warunków. – Niczego nam tutaj nie brakuje, tylko pracować. W końcu są naturalne, zielone boiska – mówi obrońca Bartosz Rymaniak. – Każdy chodzi uśmiechnięty.
Przed wylotem łęcznianie w pierwszym zimowym sparingu rozgromili KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 4:0. W Antalyi rozegrali na razie jeden mecz kontrolny. Przedwczoraj ich rywalem był czwarty zespół azerskiej ekstraklasy Zira FK. – Dla niektórych zawodników był to dopiero pierwszy sparing od pięciu tygodni. W pierwszej połowie było dużo walki i fauli, ale mimo wszystko zagraliśmy skutecznie. Były dobre fragmenty – mówi trener Górnika Kamil Kiereś.
Wynik spotkania w 21. minucie z rzutu karnego otworzył Bartosz Śpiączka, który podkreślał, że będąca w ciężkim treningu drużyna nie jest jeszcze w optymalnej dyspozycji. – Pierwsza połowa nie była zbyt dobra w naszym wykonaniu. Udało się wprawdzie strzelić bramkę, ale jeszcze dużo musimy poprawić – stwierdził Bartosz Śpiączka
W przerwie trener Kiereś wymienił całą drużynę poza bramkarzem Adrianem Kostrzewskim. Szansę gry otrzymali też trzej zawodnicy testowani.
Spotkania nie udało się wygrać. Tuż po wznowieniu gry goście także z karnego doprowadzili do wyrównania. Ponowne prowadzenie dał Górnikowi w 50 minucie Michał Mak, ale i tym razem azerska drużyna zdołała odpowiedzieć bramką i mecz zakończył się remisem 2:2.
– To było bardzo ciężkie 45 minut. Spodziewaliśmy się takiego poziomu. Staraliśmy dać z siebie wszystko – mówi napastnik Górnika, Marcel Wędrychowski.
– Wydaje mi się, że w drugiej połowie stworzyliśmy więcej sytuacji niż w pierwszej. Wynik jest pół na pół. Były momenty i dobre, i słabsze. Jak na początek nie przegrywamy – dodaje Kamil Kiereś.
Podczas zgrupowania w Turcji Górnik rozegra jeszcze 3 mecze kontrolne. W poniedziałek (24.01) rywalem zielono-czarnych będzie azerskie Neftchi Baku. W czwartek łęcznianie zmierzą się z serbskim FK Novi Pazar oraz z FC Prisztina z Kosowa. Dzień później drużyna wróci do kraju.
Ostatnim sprawdzianem Górnika przed wznowieniem rozgrywek ligowych będzie planowany na 30 stycznia mecz z Motorem Lublin.
6 lutego już w spotkaniu o punkty łęcznianie na wyjeździe zmierzą się z Wartą Poznań.
Media klubowe Górnika Łęczna / JK / opr. ToMa
Fot. archiwum