Grupa wsparcia dla opiekunów osób chorych na Alzheimera i choroby otępienne powstała w Puławach. To zarówno pomoc psychologiczna jak i praktyczne rady dotyczące opieki nad chorymi.
– Zauważyliśmy, że opiekunowie zostali sami ze swoimi problemami – mówi dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Puławach Beata Wagner. – Ta opieka angażuje osobę 24 godziny na dobę. Wymaga ogromnego wysiłku fizycznego, a także dużej odporności psychicznej. Takie osoby, które ograniczają swoje kontakty społeczne wymagają nie tylko pomocy w formie opieki wytchnieniowej, ale także wsparcia psychologicznego.
– Prowadzę grupę wsparcia dla osób mających w swoich rodzinach osoby chore na Alzheimera – mówi Monika Oroń, psycholog. – Taka grupa wsparcia daje możliwość dzielenia się swoim doświadczeniem. Jest tam czas i przestrzeń na to, żeby porozmawiać na temat trudności, z jakimi spotykają się członkowie rodzin. Jest możliwość przedstawienia całej palety emocji, która towarzyszy opiece nad chorym członkiem rodziny. Można uzyskać informacje na temat objawów choroby, etapów otępienia.
– Szczególnie ważne są praktyczne rady dotyczące opieki, bo nikt nas do tego nie przygotowywał – mówi Grzegorz Witczak, opiekun wujka chorego na Alzheimera. – Ta choroba postępuje. W pewnym momencie, czasami już jestem w takiej sytuacji psychicznej, że staję przed ścianą i nie wiem, co zrobić, bo nagle z dnia na dzień, z godziny na godzinę zachowanie osoby z Alzheimerem się zmienia. Nagle taka osoba zupełnie inaczej reaguje i nie wiemy co robić. Spotkania i fachowa porada, którą tutaj dostajemy, jest to bardzo duże wsparcie.
– Opiekunowie osób chorych mówią przede wszystkim o tym, że zostali z tym sami – mówi Katarzyna Radziwonka, starszy pracownik socjalny Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia. – Wydawałoby się, że wsparcie rodziny może im pomóc, ale to nie jest wystarczające. Potrzebna jest też pomoc z zewnątrz, rozmowa z psychologiem, z innymi osobami, które to przeżywają. Opiekunowie często muszą rezygnować ze swojej zawodowej pracy, żeby zacząć opiekować się taką osobą. Tych problemów jest naprawdę bardzo dużo. Myślę, że dzięki takim grupom wsparcia można zmienić to patrzenie, chociaż wiemy, że choroba postępuje i niekoniecznie będzie tak łatwo.
– Choroba Alzheimera jest bardzo dużym problemem społecznym – mówi Beata Wagner. – Szacuje się, że na świecie na choruje na nią 15-21 milionów osób. W Polsce oszacowano, że chorych na Alzheimera jest ok. 350 tysięcy. Dodając do tego choroby otępienne to jest ponad pół miliona osób. Choroba Alzheimera jest chorobą bardzo trudną dla opiekunów, ponieważ chory przestaje mieć kontakt z rzeczywistością, a na dalszym etapie choroby wymaga całodobowej opieki, łącznie z karmieniem, zachowaniem higieny.
– Jest trudno, bo są różne stadia choroby i czasami tej osobie, którą się opiekujemy, coś się nie należy – mówi Grzegorz Witczak. – Jednym należy się pielęgniarka środowiskowa, ale wtedy, gdy człowiek już leży, a fizycznie osoba chora na Alzheimera jest zdrowa. Jest wręcz nadpobudliwa, więc to zewnętrzne wsparcie jest bardzo znikome, bo wszyscy uważają ją za osobę zdrową i opiekun sobie musi sam radzić na co dzień, ucząc się tego, bowiem przecież nie zostaliśmy w żaden sposób przygotowani. Czasami losowo, jak ja, zupełnym przypadkiem stajemy się tym opiekunem.
– Żeby we właściwy sposób zapewnić opiekę bliskim chorym na Alzheimera, przede wszystkim trzeba zadbać o siebie, o swój komfort psychiczny, o swoje zdrowie fizyczne. Bowiem jak członek rodziny zajmie się bliskim chorym, jeśli nie będzie w stanie zając się sobą? Trzeba wiele siły fizycznej i zdrowia psychicznego po to, żeby w jak najlepszy sposób radzić sobie z tą opieką – mówi Monika Oroń.
Grupa działa w Specjalistycznym Ośrodku Wsparcia przy ulicy Kołłątaja w Puławach. Spotkania odbywają się w soboty dwa razy w miesiącu i są bezpłatne. Najbliższe zaplanowano 29 stycznia.
ŁuG/ opr. DySzcz
Fot. pixabay.com