Edukacyjna ścieżka historyczna powstała w Poniatowej. Na terenie miejskiego parku znajdziemy 15 plansz ze zdjęciami oraz opisem mogił, cmentarzy i tablic pamiątkowych z czasów powstań narodowych oraz I i II wojny światowej. Chodzi o zainteresowanie mieszkańców lokalną historią.
– Była to inicjatywa nieżyjącej już społeczniczki Jadwigi Kustry, która prowadziła świetlicę profilaktyczno-wychowawczą – mówi Marzena Wójtowicz z Urzędu Miejskiego w Poniatowej. – Kiedyś, podczas spaceru z dziećmi, zatrzymała się przy jednym z pomników. Dzieci zaczęły wypytywać ją, co to za pomnik, jakich czasów dotyczy i z czym jest związany. I wtedy pani Jadzia postanowiła, że wspólnie ze swoimi współpracownikami stworzy taki szlak. Opisane są tutaj miejsca pamięci zlokalizowane na terenie naszej gminy. Jest ich obecnie piętnaście. Ścieżka zawiera informacje o wydarzeniach historycznych, które się tutaj rozegrały. Jest również umieszczona mapa.
– Z tej ostatniej wojny to jeszcze dużo wiemy, a z poprzednich już w ogóle brak takiej wiedzy – mówi Jadwiga Adamczyk. – Dobrze, że to jest. Ktoś się zatrzyma i przeczyta.
– Skumulowaliśmy to w jednym miejscu, żeby mieszkańcy mogli dowiedzieć się czegoś o każdym z tych miejsc pamięci – mówi Paweł Karczmarczyk, burmistrz Poniatowej. – Zachęcam do wyjścia w teren i odwiedzenia tych miejsc tam, gdzie one w rzeczywistości się znajdują. Natomiast tutaj jest to dla przypomnienia. Jest dużo tego rodzaju pomników. Niespełna trzy lata temu mieliśmy możliwość otwarcia nowego miejsca pamięci żołnierzy niezłomnych przy stacji PKP w Niezabitowie. Bardzo ważnym miejscem pamięci jest pomnik na terenie byłych poniatowskich zakładów EDA, upamiętniający ponad 18 tysięcy ofiar, które Niemcy hitlerowskie zamordowały w tzw. akcji „Dożynki” („Erntefest”).
– O Poniatową ocierało się praktycznie każde powstanie: listopadowe, styczniowe, jak również I i II wojna światowa. Są to pomniki mocno świadczące, że na tym terenie działo się coś bardzo istotnego – mówi Edward Stanek, mieszkaniec Poniatowej od 45 lat. – Słyszałem o tych 15 pomnikach. Jeden z nich upamiętnia starcie austriacko-rosyjskie z 1915 roku, kiedy był odwrót wojsk carskich i potężna bitwa. Jest odtworzony cmentarz, na którym – według przekazów – podobno leży jakiś rosyjski generał.
– Jak mówił kardynał Wyszyński, „kiedy pamięć się kończy, mówią tylko kamienie”, więc wracamy do historii, do tego, co jest bardzo ważne dla nas – stwierdza Marzena Wójtowicz.
– Dobrze, że są te pomniki, bo jeszcze chwila, a tego najstarszego pokolenia nie będzie. I co zostanie? Nic. A tak, chociaż jakaś informacja, jakaś pamięć, może przy okazji jakiś kwiatek dla tych żołnierzy – dodaje Jadwiga Adamczyk.
Ścieżka edukacyjna powstała w ramach projektu „Szlakiem pomników pamięci narodowej w Gminie Poniatowa” dofinansowanego przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Częścią tego projektu były także spotkania w szkołach podstawowych, podczas których przybliżano uczniom lokalną historię.
ŁuG/ opr. DySzcz
Fot. Łukasz Grabczak