Nie będzie protestu pielęgniarek i położnych ze szpitala wojewódzkiego przy alei Kraśnickiej w Lublinie. Dwugodzinny strajk ostrzegawczy, zaplanowany na poniedziałek (24.01), został odwołany. Informacje przekazał Zarząd Zakładowej Organizacji Związkowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
W przesłanym do Radia Lublin oświadczeniu Związku czytamy, że jest to wyjście naprzeciw dyrektorowi szpitala, który w mediach mówił o możliwości polubownego rozwiązania sporu między stronami. – Związek zawodowy wyraża również chęć do kontynuowania dialogu mediacyjnego w dobrej wierze i duchu poszanowania obu stron – napisał Zarząd Związku Zawodowego.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Spór w szpitalu przy al. Kraśnickiej. W poniedziałek protest pielęgniarek i położnych
Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych od lutego 2021 roku nie może dogadać się z dyrekcją placówki w sprawie podwyżek płac, a także zasad wypłaty dodatku covidowego.
– Związkowcy źle interpretują przepisy – tłumaczył w piątek (21.01) Polskiemu Radiu Lublin dyrektor szpitala Piotr Matej. – Minister zdrowia tzw. dodatek zembalowy swoim rozporządzeniem nakazał wliczyć do wynagrodzenia zasadniczego. To się stało faktem. W związku z tym strona społeczna uważa dzisiaj, że ten dodatek należy wyłączyć z wynagrodzenia zasadniczego. Nawet gdyby dzisiaj była moja dobra wola, że mówimy „tak”, to jest niewykonalne. 100 proc. przychodów, jakie otrzymuje dzisiaj szpital od płatnika, nie wystarczyłoby na same płace.
Poniedziałkowy protest miał mieć formę strajku ostrzegawczego i trwać od 9.00 do 11.00. W tym czasie pielęgniarki i położne miały odejść od łóżek pacjentów.
MaK / opr. ToMa
Fot. archiwum