Przemyt migrantów przez granicę. Rozbito zorganizowaną grupę przestępczą

12 206501 g 2022 01 14 171602

Kolejne zatrzymania w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się nielegalnym przerzutem migrantów przez polsko-białoruską granicę. Migranci to obywatele między innymi Syrii czy Iraku. Zatrzymanych w sprawie jest łącznie 16 osób.

Do ostatnich zatrzymań przestępców doszło we wtorek (11.01) na polecenie prokuratury okręgowej w Zamościu. Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej z placówki w Sławatyczach złapali tym razem 9 osób. To obywatele między innymi Polski, Gruzji, Tunezji czy Ukrainy.

Akcja od samego początku była utrzymywana w ścisłej tajemnicy, a przy rozpracowaniu grupy pomagał Europol.

CZYTAJ: Zlikwidowano grupę zajmującą się organizacją nielegalnego przekraczania granicy z Białorusią

– Przestępcy działali od września 2021 roku do stycznia 2022 roku – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu, prokurator Artur Szykuła. – Była ona zlokalizowana na terenie województwa podlaskiego, w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu i innych miejscach na terenie kraju. Grupa zajmowała się organizowaniem nielegalnego przekraczania granicy państwowej z Białorusią, a następnie przewożeniem obcokrajowców przez Polskę na terytorium Niemiec – dodaje.

Śledczy, jak na razie, ze względu na dobro postępowania, nie ujawniają szczegółów dotyczących działalności przestępców. Nie wiadomo też, ilu migrantów udało się przerzucić na Zachód, ani tego, ile trzeba było zapłacić przestępcom za usługę.

– W grupie obowiązywała ścisła hierarchia – mówi rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, kapitan Dariusz Sienicki. – Na czele grupy były dwie osoby. Jedna była odpowiedzialna za kwestie organizacji miejsca i czasu nielegalnego przekroczenia granicy z terytorium Białorusi do Polski. Druga zaś zajmowała się kwestiami finansowymi. Za pośrednictwem popularnego komunikatora internetowego, jako kurierów werbowano osoby mieszkające na terenach przygranicznych z Białorusią, ale także w Białymstoku i Warszawie. Osoby te następnie swoimi samochodami przewoziły obcokrajowców, którym udało się nielegalnie przekroczyć granicę z Białorusi do Polski, na terytorium Niemiec. Za swoje usługi otrzymywali oni wynagrodzenie, które było wypłacane przez wyznaczone do tego celu osoby – dodaje.

Tak zwany „kasjer” na działalność grupy przestępczej rozdysponował blisko 8 milionów 700 tysięcy euro, z czego kurierzy za wykonane zadanie dostali łącznie ponad 4 miliony 300 tysięcy euro. Podczas przeszukań u podejrzanych zabezpieczono pieniądze w łącznej kwocie ponad 475 tys. euro oraz 30 tysięcy dolarów amerykańskich.

– Wszystkich zatrzymanych udało się już przesłuchać – mówi prokurator Szykuła. – Podejrzani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i organizowania nielegalnego przekraczania granicy państwowej. Większość z podejrzanych przyznała się do popełnienia zarzucanych im czynów. Wobec czterech osób prokurator skierował wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd te wnioski uwzględnił. Wobec pozostałych zatrzymanych zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym, w postaci dozorów policji i zakazu opuszczania kraju – dodaje.

Sprawa ma charakter wielowątkowy i niewykluczone są dalsze zatrzymania.

Dwie z zatrzymanych osób odpowiedzialne były w grupie za przekazywanie pieniędzy dla kurierów przewożących migrantów z terenów przygranicznych z Białorusią do Niemiec. W całej sprawie zatrzymano do tej pory 16 osób, 11 z nich jest tymczasowo aresztowanych.

MaTo / opr. LysA

Fot. NOSG

Exit mobile version