Szkoła Podstawowa nr 2 im. Józefa Piłsudskiego w Tomaszowie Lubelskim otrzymała dofinansowanie z rządowego programu „Laboratoria przyszłości”. Jego celem jest budowanie kompetencji kreatywnych i technicznych wśród uczniów.
– W naszej szkole od września 2021 roku w ramach innowacji dzieci uczą się robotyki, a doposażenie pozwoliło nam skupić się dodatkowo na innych dziedzinach i je już wdrażać – mówi nauczyciel Mateusz Stefanik. – Na robotyce kupiliśmy mikrokontrolery do programowania i składania nie tylko robotów, ale też do pomocy np. w lekcjach fizyki. Można tworzyć urządzenia do mierzenia ciśnień, temperatur. Oczywiście zakupiliśmy zestawy konstrukcyjne lego do zajęć z robotyki. Skupiliśmy się również na pracowni VR (wirtualnej rzeczywistości). To są np. okulary do rozszerzonej rzeczywistości do pracowni wieloprzedmiotowej. Na tych okularach można przeprowadzać lekcje z 14 przedmiotów szkolnych. Mamy wykupioną licencję, w której znajduje się tysiąc tematów lekcyjnych. Plusem tych gogli jest też to, że możemy sterować z komputera prowadzącego tym co widzą dzieci.
– Nakładając gogle wirtualnej rzeczywistości mogłam przenieść się w świat starożytnego Egiptu – opowiada Marta Prus, wicedyrektor szkoły. – Zobaczyłam sarkofag od środka. Bardzo interesujące, robi wrażenie. Jednocześnie jest pewna obawa i problemy z utrzymaniem równowagi. Przynajmniej ja je na początku miałam.
– Skupiliśmy się na pracowni druku 3D i projektowania 3D, ponieważ już od września wprowadzamy dla dzieci z klas trzecich projektowanie modeli 3D, które następnie drukujemy. Zakupiliśmy też dość sporo sprzętu audio i wideo, który można używać do rejestrowania tych zajęć, robienia zdjęć, dzielenia się naszymi doświadczeniami z innymi szkołami – opowiada Mateusz Stefanik.
– Laboratoria Przyszłości to program Ministerstwa Edukacji Narodowej, który ma w bardzo radykalny sposób zmienić proces dydaktyczny wielu przedmiotów – tłumaczy Wojciech Żukowski, burmistrz Tomaszowa Lubelskiego. – Odchodzimy od nauczania teoretycznego do nauczania praktycznego, ze wszystkim co się z tym łączy, czyli nawet kwestią organizacji pracy.
– Jesteśmy wszyscy pełni nadziei, że podniesie się jakość edukacji – deklaruje Renata Śrutwa-Krupa, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Tomaszowie Lubelskim. – Uczniowie będą mogli dzięki temu sprzętowi też pracować w formie projektu, czyli pracują w grupach nad zadaniami długofalowymi. To nie są zadania, które mogą zrealizować na jednej lekcji tylko muszą planować. Myślę, że ta innowacyjność da efekty.
– Ważne, że cały ten sprzęt w stu procentach został sfinansowany ze środków zewnętrznych – podkreśla burmistrz Żukowski. – Licencje na oprogramowanie, które dotarły razem ze sprzętem, obejmują okres pięcioletni. Po tym okresie oczywiście będziemy przedłużali te licencje po to, żeby można było dalej z tego sprzętu korzystać. Jeżeli będzie taka potrzeba, oczywiście zapłacimy za to z budżetu miasta.
– Kadry będziemy szkolić, bo też i pakiety szkoleń są zapewnione – mówi Renata Śrutwa-Krupa. – Część nauczycieli już się wdrożyła, więc będziemy się szkolić zewnętrznie, ale też w ramach wewnętrznego szkolenia. Oczywiście ten sprzęt nie zostanie odłożony do szafy, zamknięty. Na pewno będzie wykorzystywany. Nowoczesne technologie zmieniają pracę nauczyciela, zmieniają ją o 180 stopni. Trzeba się uczyć, rozwijać i do tego dążymy.
Zajęcia dla uczniów z użyciem nowego sprzętu rozpoczną się od 1 września. Nauczyciele będą prowadzili zajęcia 3 razy w tygodniu i je dokumentowali m.in. na stronie internetowej szkoły. Koszt zakupu wyposażenia to 157 tysięcy złotych.
W województwie lubelskim z rządowego programu skorzysta 738 szkół.
AP / opr. PrzeG
Fot. Agnieszka Piela