Spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, którym od stycznia podrożały nawet kilkukrotnie rozliczenia za gaz, mogą jeszcze próbować zmienić rodzaj taryfy – zaznacza rzecznik Urzędu Regulacji Energetyki Agnieszka Głośniewska, która była gościem porannej rozmowy w Polskim Radiu Lublin. Zarządcy sami jednak muszą dopełnić formalności.
Zgodnie z opinią wydaną przez Urząd Regulacji Energetyki w 2016 roku, wspólnoty czy spółdzielnie mieszkaniowe powinny być traktowane przez dostawców gazu tak jak gospodarstwa domowe, jednak do tej pory nie wszyscy zarządcy chcieli z tej możliwości korzystać.
– Dużo takich podmiotów decydowało się na bycie poza taryfą, czyli korzystanie z cennika przedsiębiorcy – mówi Agnieszka Głośniewska. – Było to po prostu bardziej opłacalne. Te cenniki zmieniały się częściej, ceny gazu spadały. Problem pojawił się, kiedy rzeczywiście ceny gazu wzrastają i teraz te wspólnoty czy spółdzielnie, zarządcy nieruchomości chcą znowu trafić pod cennik taryfowy, który okazuje się być korzystniejszy w tym momencie – dodaje Agnieszka Głośniewska.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Teraz takie wspólnoty czy spółdzielnie same muszą zgłosić się do sprzedawcy gazu i wypełnić specjalne oświadczenie, które pozwoli im kupować gaz na takich zasadach, jakie wynikają z taryfy zatwierdzonej przez URE. Agnieszka Głośniewska zaznacza, że sytuacja będzie wyglądać nieco inaczej w przypadku zarządców, którzy kupują gaz nie tylko na potrzeby gospodarstw domowych, ale także dla lokali komercyjnych.
KosI / opr. PrzeG
Fot. RL