Zatrzymaliśmy 2 obywateli Indii, którzy przedostali się przez rzekę Świsłocz. Prawdopodobnie przeszli ją w miejscu, gdzie jest płytko – powiedziała rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska. Dodała, że to nie pierwszy raz, kiedy migranci próbują się przedostać do Polski przez rzekę Świsłocz.
W poniedziałek (10.01) w Komendzie Głównej Straży Granicznej odbyła się konferencja por. Anny Michalskiej. Podczas niej rzeczniczka SG poinformowała o wydarzeniach na granicy polsko-białoruskiej z ostatnich dni.
– Wczoraj (09.01) zatrzymaliśmy 2 obywateli Indii, którzy przedostali się przez rzekę Świsłocz. Prawdopodobnie przeszli ją w miejscu, gdzie jest płytko. Osoby miały przemoczone ubrania. Nic nie wskazuje na to, że przedostali się na pontonach. Została im udzielona wszelka niezbędna pomoc. Przede wszystkim dostali ubrania i ciepłe posiłki – mówiła rzeczniczka SG.
Michalska przekazała, że to zdarzenie miało miejsce na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Bobrownikach. – Nie jest to pierwsze tego typu zdarzenie, kiedy w ostatnich dniach osoby próbują się przedostać przez rzekę Świsłocz. Przechodząc ją w miejscach, gdzie jest płytko, bądź przeprawiając się na pontonach – podkreśliła.
– Wczoraj około godziny 14.30 obywatelka Polski przekazała nam, że jest razem z rodziną – obywatelami Syrii. Rodzice w wieku 47 i 44 lata oraz dzieci – najstarsze 16 lat, najmłodsze 3 lata. Te osoby zadeklarowały, że chcą ubiegać się o ochronę międzynarodową. W obecności tłumacza te wnioski będą przyjmowane. Być może już teraz ten tłumacz jest już na miejscu – powiedziała Michalska.
Porucznik poinformowała też, że w piątek, 7 stycznia grupa 35 osób siłowo forsowała granicę na odcinku placówki w Czeremsze.- 5 osób przedostało się na stronę Polski. Osoby te zostały zatrzymane i doprowadzone do linii granicy. Pozostałe 30 osób wycofało się w głąb Białorusi. W tym zdarzeniu również towarzyszyły służby białoruskie – podała.
– W czwartek 6 stycznia Straż Graniczna i żołnierze Wojska Polskiego podjęli akcję reanimacyjną wobec obywatela Palestyny, który nielegalnie przedostał się na teren Polski. Podczas zatrzymania mężczyzna stracił przytomność. Prawdopodobnie doszło do zatrzymania krążenia. Mężczyzna cały czas przebywa w szpitalu – zaznaczyła.
Przekazała również, że w środę, 5 stycznia straż graniczna zatrzymała 6-osobową rodzinę na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Narewce. – Wszyscy to obywatele Iraku, mężczyzna w wieku 55 lat, 41-letnia kobieta, dwoje dzieci 15 i 7 lat oraz dwójka ich krewnych 19 i 22 lata – wskazała.
– Z tymi osobami podczas zatrzymania byli obecni aktywiści, obywatele polscy. Po przywiezieniu na placówkę cudzoziemcy zostali zapoznani z prawami, że mogą składać wnioski o ochronę międzynarodową. Te osoby będą się o nią ubiegać. Zrezygnowali również z pełnomocnictw, które wcześniej podpisali – dodała.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. @Straż_Graniczna