W sobotę (15.01) święto siatkówki w Lublinie. Nad Bystrzycę na mecz z miejscową drużyną LUK-u przyjeżdża triumfator poprzedniej edycji siatkarskiej Ligi Mistrzów i lider tabeli PlusLigi ZAKSA Kędzierzyn Koźle.
– Faworyt jest jeden, my musimy podjąć ryzyko – mówi kapitan lubelskiego zespołu Grzegorz Pająk. – Nie mamy nic do stracenia. Na pewno nasza gra będzie się opierała na podejmowaniu dużego ryzyka w polu zagrywki i w ataku, więc będzie dużo fajerwerków. Jeśli przegramy, nikt nam głowy nie urwie, a jeżeli wygramy, będą nas nosić na rękach.
Początek meczu w hali Globus w sobotę o 20:30.
JK/ opr. ToMa
Fot. archiwum