– W sobotę 15 stycznia na granicy było niespokojnie zwłaszcza w rejonie Mielnika, gdzie 18-osobowa grupa wyrywała metalowe słupki, którymi mogła zaatakować polskie patrole – przekazała w niedzielę rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska. Dodała, że w tym czasie białoruskie służby rzucały w Polaków „czym się dało”.
Podsumowując sobotę na granicy Polski z Białorusią, rzeczniczka Straży Granicznej oceniła, że nie był to spokojny dzień dla polskich służb, zwłaszcza w okolicach Mielnika na Wysoczyźnie Drohiczyńskiej, w województwie podlaskim, gdzie około godz. 20:00 „białoruskie służby zaczęły rzucać kamieniami i konarami drzew w stronę polskich patroli”.
– W czasie tego ataku grupa osiemnastu cudzoziemców zaczęła rozdzielać ogrodzenie, wyrywać metalowe słupki z ogrodzenia. Grupa ta przekroczyła linię granicy, ale wszyscy zostali zatrzymani i zawróceni do linii granicy. W czasie tego ataku nikt nie doznał obrażeń – relacjonowała oficer.
– W ataku na granicę uczestniczyli obywatele Iraku, Egiptu i Syrii, a niektórzy z nich próbowali przekroczyć granicę po raz kolejny – wyjaśniła. Dodała, że białoruskie służby rzucają w Polaków „czym się da”. Przyznała, że na szczęście tym razem nie rzucano w polskie patrole szklanymi butelkami, co miało miejsce w piątek.
W sobotę na granicy z Białorusią odnotowano jeszcze kilka przypadków niszczenia ogrodzenia z concertiny przez żołnierzy Białorusi. Por. Michalska poinformowała, że było tak na obszarze chronionym przez strażnicę SG w Płaskiej w powiecie augustowskim oraz placówki SG w Szudziałowie w powiecie sokólskim i Mielniku, gdzie – jak poinformowała oficer – „kilkukrotnie stwierdzono uszkodzenia concertiny”. – Widzieliśmy na tych odcinkach białoruskich żołnierzy, którzy cięli concertinę, a gdy podchodziliśmy, to oni oddalali się w głąb Białorusi – dodała. Niespokojnie było w okolicach Mielnika także ok. godz. 22:30, kiedy – jak relacjonowała por. Michalska – „służby białoruskie wiele razy strzelały z rac w stronę obszaru Polski”.
W styczniu doszło już do ponad pięciuset prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.
W zeszłym roku Straż Graniczna zanotowała 39,7 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W grudniu odnotowano ponad 1,7 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, w listopadzie 8,9 tys., w październiku 17,5 tys., we wrześniu 7,7 tys., zaś w sierpniu 3,5 tys.
Od 1 grudnia do 1 marca 2022 r. na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego.
W sobotę 15.01 gr.????????próbowało nielegalnie przekroczyć 47 osób.
Grupa 18 cudzoziemców, wspierana przez służby????siłowo forsowała granicę na odcinku #PSGMielnik Osoby rozrywały ogrodzenie,wyrywały metalowe słupki,w stronę służb????rzucały kamieniami i konarami drzew.#NaStraży pic.twitter.com/5t7XnZN5xC
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) January 16, 2022
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. @Straz_Graniczna