Prokuratura Okręgowa w Zamościu zmieniła zarzuty wobec 39-letniego Patryka P., który potrącił pieszego, a później wjechał w stację paliw zabijając dwóch mężczyzn. W świetle nowych dowodów mężczyzna podejrzany jest o podwójne zabójstwo i usiłowanie kolejnego zabójstwa.
Do zdarzenia doszło w maju ubiegłego roku w Biszczy w powiecie biłgorajskim. Wówczas za spowodowanie wypadku mężczyźnie groziło do 8 lat więzienia.
– Śledczy uznali jednak, że mężczyzna nie powinien odpowiadać za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym – mówi rzecznik prasowy prokuratury Okręgowej w Zamościu Artur Szykuła. – Pierwszy czyn polega na usiłowaniu pozbawienia życia jednego z pokrzywdzonych. Podejrzany na jednej z prywatnych posesji usiłował swoim samochodem rozjechać pokrzywdzonego. Wskutek zdarzenia pokrzywdzony doznał obrażeń ciała. Jeżeli chodzi o drugi zarzut, podejrzanemu zarzucamy pozbawienie życia co najmniej z zamiarem ewentualnym dwóch osób. Po ostatniej zmianie zarzutów, podczas wykonywania czynności procesowych z udziałem podejrzanego, nie przyznał się on do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień – dodaje prok. Szykuła.
CZYTAJ: Śmiertelny wypadek. Nie żyje dwóch mężczyzn
Wobec Patryka P. zastosowano trzymiesięczny areszt.
– Może on zostać uchylony po wpłacie przez podejrzanego kwoty 50 tys. złotych tytułem poręczenia majątkowego – dodaje prokurator Szykuła.
Prokuratura nie zgadza się z tym postanowieniem Sądu Okręgowego w Zamościu i w tej sprawie złożyła do Sądu Apelacyjnego zażalenie.
Podejrzanemu grozi obecnie kara dożywotniego pozbawienia wolności.
AP / opr. PrzeG
Fot. KWP Lublin