W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy al. Kraśnickiej w Lublinie w poniedziałek (24.01) ma się odbyć dwugodzinny protest pielęgniarek i położnych – dyrektor placówki zwołał dziś konferencję prasową w tej sprawie.
– Związkowcy zgłosili postulat, którego zgodnie z prawem nie możemy zrealizować – tłumaczy dyrektor szpitala Piotr Matej (na zdj.). – Minister zdrowia tzw. dodatek zembalowy swoim rozporządzeniem nakazał wliczyć do wynagrodzenia zasadniczego. To się stało faktem. W związku z tym strona społeczna dzisiaj uważa, że ten dodatek należy wyłączyć z wynagrodzenia zasadniczego.
– W poniedziałek szpital będzie w stanie normalnie pracować – zapewnił Matej. – Panie oddziałowe mają tak zorganizować proces zabezpieczenia wraz z zespołem lekarskim, że podołamy. Proszę panie pielęgniarki i położne, by nie opuszczały pacjentów.
Przedstawiciele Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu przy al. Kraśnickiej nie chcieli dziś wypowiedzieć się do mikrofonów i kamer. Zapowiedzieli wysłanie oświadczenia w tej sprawie. Ich zdaniem dyrekcja nie realizuje porozumienia płacowego z 2018 roku.
TSpi/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski