Psa uwięzionego na lodzie zamarzniętego zbiornika na starorzeczu Wieprza uratowali lubartowscy strażacy. Zwierzę uciekło właścicielom w noc Sylwestrową.
– Do zdarzenia doszło w miejscowości Bożniewice w gminie Kock. – Zgłoszenie otrzymaliśmy wczoraj (02.01) około godziny 11.00 – mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lubartowie, kpt. Michał Mazur. – Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że ze względu na roztopy, brzegi jeziora nie były zamarznięte, pies nie mógł się wydostać z tego lodu. Działania strażaków polegały na dotarciu tego zwierzęcia przy pomocy sań lodowych, podjęciu go oraz ewakuowaniu na ląd. Pies został przekazany przedstawicielom Urzędu Miasta Kock i z informacji uzyskanej później od strażaków ochotników, wiemy, że pies odnalazła jeszcze tego samego dnia swojego właściciela.
Z informacji uzyskanych przez właściciela wynika, że suczka Mela uciekła w noc Sylwestrową przestraszona wystrzałami fajerwerków.
EwKa / opr. AKos