Za zuchwałe kradzieże i rozbój odpowie 28-latek z Zamościa. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych po próbie kradzieży perfum w drogerii przy ulicy Hrubieszowskiej. Próbował uciec przed policjantami, a potem nie chciał się wylegitymować. Okazało się, że 28-latek był poszukiwany za popełnienie innych przestępstw.
– W minionym tygodniu w drogerii przy ulicy Hrubieszowskiej w Zamościu doszło do awantury pomiędzy personelem sklepu a młodym mężczyzną, który został przyłapany na próbie kradzieży perfum. Interweniujący policjanci ustalili, że ujęty mężczyzna miał wspólnika. Znajdował się on na parkingu i przez okno sklepu sprawdzał, czy kradzież przebiega zgodnie z planem. Na widok patrolu próbował oddalić się, jednak szybko został zatrzymany na terenie pobliskiego osiedla. Dwaj mieszkańcy Zamościa w wieku 22 i 28 lat zostali zatrzymani. Obaj byli nietrzeźwi. Wartość perfum, które próbował wynieść ze sklepu 28-latek wyceniono na kwotę prawie 600 złotych. W czasie zatrzymania 28-latek próbował ponadto ukryć przed policjantami swoje dane, podając personalia innej osoby. Jego kłamstwo szybko zostało przez mundurowych zweryfikowane. Okazało się, że 28-latek kłamał, ponieważ nie chciał być złapany przez policjantów, którzy poszukiwali go, aby wykonać z jego udziałem czynności procesowe – informuje starszy aspirant Dorota Krukowska–Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
W grudniu mężczyzna na jednej z ulic Zamościa wyrwał idącej chodnikiem 71-latce torebkę, w której był portfel z pieniędzmi i dokumentami oraz telefon. Kilka dni później w podobny sposób na ulicy Hrubieszowskiej okradł 56-latka. Zatrzymany na swoim koncie ma także rozbój. Podczas libacji alkoholowej wspólnie z kolegami pobił kuzyna i zabrał mu pieniądze, alkohol i paczkę papierosów.
28-latek został objęty policyjnym dozorem. Za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu do 12 lat więzienia.
MaK / opr. ToMa
Fot. archiwum