Prokuratura czeka na opracowanie kompleksowej opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego w sprawie wypadku litewskiego autokaru, do którego doszło na początku roku w Łopienniku na krajowej siedemnastce. Pojazdem podróżowało 46 osób, 13 z nich zostało rannych, w tym 5 dzieci. Pojazdem podróżowało 46 osób, 13 z nich zostało rannych, w tym 5 dzieci.
CZYTAJ: Wypadek autokaru w Lubelskiem. Kilkanaście osób w szpitalu
– Prokuratura na podstawie wstępnych ustaleń postawiła zarzuty 65-letniemu kierowcy, obywatelowi Litwy – przypomina rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Artur Szykuła. – Do tej sprawy został zatrzymany kierowca autokaru, który usłyszał zarzuty spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Po wykonaniu z jego udziałem czynności procesowych, czyli po przesłuchaniu w charakterze podejrzanego, gdzie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, odmawiając jednocześnie składania wyjaśnień. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego.
CZYTAJ: Wypadek autokaru w Łopienniku Podleśnym. Sprawę bada prokuratura
W wyniku wypadku jedna z poszkodowanych osób doznała ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Litewskiemu kierowcy grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ: Wypadek w Łopienniku Podleśnym. Kierowca autokaru usłyszał zarzuty
AP / opr. JJ
Fot. archiwum