Prokuratura wyjaśnia szczegóły wypadku litewskiego autokaru w Łopienniku Podleśnym. Autokar w niedzielę 2 stycznia po godzinie 13.00 wpadł do rowu na drodze krajowej nr 17 na trasie Krasnystaw – Piaski. Pojazdem podróżowało 46 osób. Rannych zostało 13 z nich, w tym 5 dzieci.
Jedna z osób dorosłych doznała ciężkich obrażeń i została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
CZYTAJ: 4 osoby nadal w szpitalach po wypadku autokaru w Łopienniku Podleśnym
– Postępowanie jest na bardzo wczesnym etapie – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu, prokurator Artur Szykuła. – W tej chwili prowadzone są czynności procesowe w kierunku spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Obecnie oczekujemy na sporządzenie przez biegłego z zakresu medycyny sądowej opinii, co do zakresu i rodzaju obrażeń ciała, jaki doznali pokrzywdzeni, jak również oczekujemy na opracowanie opinii przez biegłego z zakresu ruchu drogowego.
CZYTAJ: Wypadek autokaru w Lubelskiem. Kilkanaście osób w szpitalu
Jaka poinformował dzisiaj (03.01) Radio Lublin oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Krasnymstawie młodszy aspirant Jolanta Babicz – 4 osoby wciąż pozostały na hospitalizacji w szpitalach na terenie Lublina. To są 3 osoby nieletnie i 1 osoba dorosła. Ih życiu i zdrowiu nic nie zagraża.
CZYTAJ: Łopiennik Podleśny: wzrosła liczba osób poszkodowanych w wypadku autokaru
Za doprowadzenie do katastrofy w ruchu lądowym Kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
MaTo / opr. ToMa
Fot. KWP Lublin