Radni Zamościa zmienili zasady w Strefie Płatnego Parkowania. Opłaty będą pobierane w godzinach od 8.00 do 18.00. Będzie też drożej w ścisłym centrum miasta.
– Głównym powodem zróżnicowania cen nie są finanse, ale konieczność rotacji miejsc – tłumaczył prezydent Zamościa Andrzej Wnuk. – Ta rotacja nie wynika z tego, że chcielibyśmy „łupić mieszkańców”, jak to się słyszy w Internecie. Zależy nam wyłącznie na tym, żeby w sytuacji, kiedy miejsc parkingowych jest ok. 500 w obrębie Starego Miasta, były one dostępne także dla mieszkańców Starego Miasta. Bowiem chcieliby oni przywieźć coś pod dom, podjechać, podwieźć starsze osoby. Kiedy w Zamościu jest wielu turystów, są mieszkańcy, którzy przyjeżdżają tu do szkoły czy urzędu i zostawiają auto na cały dzień, musimy dokonać pewnych zmian w tym zakresie. Chodzi o to, aby przyzwyczaić ich do tego, że jednak parkingi na obrzeżach centrum, jak na przykład przy ul. Peowiaków, są bezpłatne. Można tam zostawić samochód i przyjść.
Strefa pierwsza została podzielona na dwie podstrefy: A i B. W strefie A, obejmującej ścisłe centrum miasta, stawki opłat rozpoczynają się od 4 złotych za pierwszą godzinę. W podstrefie B – od 3 zł. Strefa druga obejmuje ulice Gminną i Reja. Tutaj pierwsza godzina kosztować będzie kierowców 2 złote.
Dlaczego takie zróżnicowanie? Wyjaśnia prezydent Wnuk: – Wprowadziliśmy te opłaty dlatego, że prowadziliśmy prace remontowe na parkingach przy placu Wolności i Stefanidesa. Parkingi przed wprowadzeniem opłat już były zapełnione do granic możliwości i zauważyliśmy, że parking przy ul Peowiaków, w dawnej bazie MZK, w końcu był pełny i nie było problemu. Każdy, kto chciał zostawić bezpłatnie samochód, mógł stamtąd się na piechotę na Stare Miasto przejść. Zwłaszcza że nie jest to jakaś wielka odległość.
Radny Sławomir Ćwik zaproponował wprowadzenie karty miejskiej i zwolnienie mieszkańców Zamościa z opłat w podstrefie B: – Przejechałem się po parkingach koło PZU oraz przy parku i zauważyłem, że około połowa pojazdów, które tam parkują, ma prefiks LZ. Możemy więc domniemywać, że na pewno należą do mieszkańców Zamościa. Uważam, że należy ich uprzywilejować do czasu ustanowienia karty miejskiej. Sądzę, że mieszkańcy Zamościa zasługują na to, żeby nie mieć obowiązku ponoszenia opłat i korzystać ze stawki zerowej na tych parkingach.
Na darmowe parkowanie nie zgodził się prezydent Wnuk: – Trzeba pamiętać, że większość kosztów rewitalizacji tych parkingów ponosiła Unia Europejska. Za chwilę więc pojawi się pewnie wniosek, że powinniśmy zwolnić wszystkich obywateli Unii Europejskiej i dojdziemy do absurdu.
Po długiej dyskusji radni przeszli do głosowania. „Za” głosowało 16 radnych, 2 było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. Rada miasta podjęła uchwałę w sprawie płatnego parkowania pojazdów samochodowych na drogach publicznych miasta Zamość wraz z autopoprawką i wnioskiem formalnym.
Na wniosek radnych PiS opłaty w podstrefie B obowiązywać będą od 1 kwietnia do 30 września.
Miesięczny abonament w podstrefie A to wydatek 150 zł, w podstrefie B 100 zł, a w strefie drugiej – 50 zł. Roczny odpowiednio 600 zł, 500 zł i 450 zł.
PaSe/ opr. DySzcz
Fot. archiwum