Amerykańscy żołnierze są na Zamojszczyźnie. Wojskowi z 82. Dywizji Powietrznodesantowej USA stacjonują na lotnisku w Mokrem w gminie Zamość. Nie została ujawniona liczba żołnierzy, którzy już są w Mokrem.
– Cieszymy się, że jest zabezpieczona flanka wschodnia NATO – mówi starosta zamojski Stanisław Grześko. – Obecność tych żołnierzy pozwala nam na zachowanie bezpieczeństwa nie tylko żołnierzy powiatu zamojskiego, ale także mieszkańców regionu i kraju. Mamy nadzieję, że konflikt pomiędzy Rosją a Ukrainą zakończy się na drodze dyplomatycznej; że fala uchodźców nie nastąpi. Ale gdyby coś takiego miało miejsce, jesteśmy przygotowani, żeby udzielić pomocy tym ludziom.
Lotnisko w Mokrem jest zarządzane przez Aeroklub Ziemi Zamojskiej.
– Co niedzielę odbywa się tam giełda i nie ulegnie to na razie zmianie – zapewnił dyrektor Aeroklubu Mateusz Nowak w odpowiedzi na liczne pytania okolicznych mieszkańców.
Przypomnijmy, że w koszarach 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Lublinie stacjonują żołnierze z brytyjskiego 45. Batalionu Royal Marine Commando. Stała baza 45. Batalionu Marines znajduje się w Arbroath w Szkocji.
CZYTAJ: Brytyjscy marines przybyli do Lublina
We wtorek (15.02) na podrzeszowskim lotnisku w Jasionce wylądowały kolejne samoloty z amerykańskimi żołnierzami 82. Dywizji Powietrznodesantowej, którzy będą stacjonować w południowo-wschodniej części naszego kraju.
W sobotę minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że żołnierze amerykańscy z 82. dywizji w sile prawie 5 tysięcy dołączą do już przebywających w Polsce 5 tys. wojsk. Jak zaznaczył, „dodatkowi żołnierze wzmocnią siły amerykańskie w południowo-wschodniej części naszego kraju”.
Amerykańskie ministerstwo obrony przekazało w piątek, że USA wyśle do Polski w nadchodzących dniach dodatkowe 3 tys. żołnierzy.
Na początku lutego amerykańska administracja zdecydowała o rozlokowaniu dodatkowych żołnierzy w Polsce i w Rumunii. Do Polski trafiło ok. 1,7 tys. amerykańskich wojskowych z 82. Dywizji Powietrznodesantowej, którzy wcześniej brali udział m.in. w ewakuacji cywilów z Afganistanu, natomiast do Rumunii przerzuconych zostało ok. tysiąc amerykańskich żołnierzy z Niemiec.
NATO podkreślało, że czasowe rozmieszczenie sił w Polsce jest częścią działań mających wzmocnić wschodnią flankę Sojuszu i uspokoić obawy sojuszników USA w obliczu możliwej rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
MaK / PAP / opr. ToMa
Na zdj. Kolejni amerykańscy żołnierze lądują na lotnisku w podrzeszowskiej Jasionce. Fot. PAP/Darek Delmanowicz