Autobusy z Ukrainy przyjeżdżają na lubelski dworzec z nawet 24-godzinnym opóźnieniem. Wynika to z wydłużonego czasu oczekiwania na granicy.
Jak poinformował prezes spółki Lubelskie Dworce SA Andrzej Wójtowicz, autobusy z Ukrainy przyjeżdżają na dworzec w Lublinie z dużymi opóźnieniami.
– Jest to nawet doba. Ma to związek z wydłużonym czasem oczekiwania na granicy. Autobusy czekają w kolejce około 20 km. Dodał, że wpływa to również na zakłócenie rozkładu jazdy autobusów odjeżdżających z Lublina na Ukrainę.
Wójtowicz przekazał, że od czwartku na dworcu w Lublinie widać zwiększoną liczbę przyjeżdżających ze Wschodu. „W tej chwili, część pasażerów ukraińskich czeka w hali dworca na odebranie przez bliskich lub przewiezienie do miejsca docelowego. Ruch się trochę zagęszcza. W dedykowanych specjalnie pomieszczeniach znajdują się matki z dziećmi. Dostarczamy im kanapki i wodę w razie potrzeby” – powiedział PAP Andrzej Wójtowicz, dodając, że wkrótce na dworcu autobusowym ma zostać zorganizowany przez wojewodę punkt informacyjny dla uchodźców z Ukrainy.
Z dworca autobusowego w Lublinie można dojechać m.in. do Lwowa, Łucka, Kijowa.
PAP / opr. GRa
Fot. archiwum