Filie Ośrodka Adopcyjnego Lublin, mieszczące się w Białej Podlaskiej, Chełmie i Zamościu, mogą być połączone w jedną placówkę z siedzibą w Lublinie. Mieściłaby się ona w Regionalnym Ośrodku Polityki Społecznej. Decyzję w tej sprawie podejmą 7 lutego radni województwa lubelskiego.
Zmiany mają między innymi usprawnić procedurę adopcyjną.
– Podstawowym zadaniem ośrodka adopcyjnego jest dokonywanie kwalifikacji kandydatów do przysposobienia dziecka – mówi kierownik Ośrodka Adopcyjnego w Lublinie, Karolina Kwaśniewska. – Po zakończeniu wstępnej oceny kandydatów, są oni kwalifikowani na szkolenie. Jest to proces, który trwa około 3 miesięcy. Na podstawie uzyskanej pozytywnej opinii, kandydaci są wpisani do rejestru osób oczekujących na dziecko. Drugi element to kwalifikacja dziecka do przysposobienia. Zachodzi ona wyłącznie w odniesieniu do tych dzieci, których rodzice zostali pozbawieni władzy rodzicielskiej – dodaje.
Pani Magda z Białej Podlaskiej wraz z mężem adoptowała 3 dzieci. Zdecydowała się też zostać rodziną zastępczą.
– Korzystamy ze wsparcia ośrodka adopcyjnego w Białej Podlaskiej, w sprawach wychowawczych, delikatnych. Ostatnio korzystaliśmy z pomocy pań wtedy, kiedy potrzebowaliśmy skonsultować sytuację dojścia do naszej rodziny kolejnych dzieci po traumach. Dostaliśmy taką pomoc od razu – tłumaczy pani Magda.
W ostatnich latach zmniejszyła się liczba adopcji. Dlaczego?
– Przede wszystkim jest niż demograficzny, czyli mniej dzieci się rodzi. Kolejny element dotyczy programów społecznych. Jeżeli rodzina otrzymuje pomoc ze środków budżetu państwa w ramach programu Rodzina 500 Plus, nie ma sytuacji związanych z ubóstwem w rodzinie. Sądy nie ingerują więc we władze rodzicielskie z powodu trudnej sytuacji finansowej rodziny – informuje Karolina Kwaśniewska.
– Wszystkie filie ośrodka adopcyjnego w regionie, czyli w Białej Podlaskiej, Chełmie i Zamościu, miałyby połączyć się w jedną komórkę organizacyjną, której siedziba znajdowałaby się w Ośrodku Adopcyjnym w Lublinie, w ramach struktury ROPS. Mieszkańcy regionu nie byliby pozostawieni bez wsparcia – mówi dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej, Małgorzata Romanko. – Wykorzystując bazę lokalową filii Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego, w Białej Podlaskiej, Chełmie i Zamościu zostaną utworzone tak zwane punkty mobilne, w których będą zatrudnione osoby udzielające informacji osobom zgłaszającym się.
– W przypadku potrzeb, czyli jeśli byłaby grupa rodziców, minimum 4 małżeństwa, wtedy może być zorganizowana grupa w filii Urzędu Marszałkowskiego w Białej Podlaskiej, Chełmie czy Zamościu. Do nich przyjeżdżaliby nasi specjaliści. Tam na miejscu już szkoliliby i kwalifikowali do adopcji. Te zmiany mają na celu przede wszystkim skrócenie okresu kwalifikacji rodziców adopcyjnych. Najważniejsze jest to, aby doboru rodziny adopcyjnej do potrzeb dziecka dokonywał zespół specjalistów – dodaje Małgorzata Romanko.
Dla rodziców adopcyjnych z Białej Piodlaskiej, reorganizacja pracy filii ośrodków adopcyjnych, oznacza ich likwidację.
– Nie wyobrażamy sobie tego, aby po prostu to miejsce zniknęło. Są to osoby, które znają nas od podszewki, zawsze są nam życzliwe, znają problemy naszych dzieci. Dzwonię, umawiam się, jestem. Mogę przyjść z dnia na dzień. ROPS proponuje tworzenie punktów mobilnych w Białej Podlaskiej. Punkt mobilny kojarzy mi się z punktem informacji projektów unijnych, a nie miejscem, gdzie możemy czuć się bezpiecznie – tłumaczy pani Magda.
– Z mężem jesteśmy dosyć świeżymi rodzicami adopcyjnymi. W momencie, kiedy głównym ośrodkiem byłby Lublin, to niestety rodzin jest tam bardzo dużo i byśmy wśród nich „ginęli” – dodają inni rodzice adopcyjni.
– Te zmiany organizacyjne są tylko z korzyścią dla rodziców adopcyjnych. Dla nas priorytetem są dzieci i rodziny adopcyjne. Będzie i tajność i mobilność, poczucie bezpieczeństwa, fachowość, kompleksowa obsługa. Jesteśmy na to otwarci. Jeśli chodzi o dostępność, na pewno będzie wyższa. Czas pracy zostanie wydłużony do godziny 20.00, łącznie z sobotami – zapowiada Małgorzata Romanko.
Kandydaci na rodziców adopcyjnych, a także rodzice adopcyjni z terenu województwa lubelskiego, jeśli reorganizacja zostanie zatwierdzona, wedle uznania będą mogli też przyjeżdżać na konsultacje i szkolenia do Ośrodka Adopcyjnego w Lublinie. Juz obecnie część osób spoza Lublina korzysta z takiego wsparcia.
Dodajmy, że w województwie lubelskim liczba przysposobień w 2012 roku wynosiła 107. Z kolei w 2020 roku było ich 57.
Na temat proponowanych zmian pracownicy filii ośrodka nie chcieli się wypowiadać. Jak informuje Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej, otrzymają oni propozycję pracy w jego strukturach.
MaT / opr. LysA
Fot. pixabay.com