Doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz zaprzeczył informacjom medialnym o zdobyciu Charkowa przez Rosjan.
Polityk powiedział, że rano w niedzielę (27.02) do miasta wjechało kilka rosyjskich wozów bojowych, ale zostały zniszczone: – Rano niewielka formacja przeciwnika – 8-12 wozów bojowych – próbowała wjechać do centrum Charkowa. Została ona otoczona i szybko zniszczona. Nie wierzcie żadnym informacjom, że Charków jest atakowany, czy że Charków padł. Mieszkańcy miasta się bronią i zniszczą siły wroga – powiedział Ołeksij Arestowycz.
Ołeksij Arestowycz dodał, że siły rosyjskie straciły inicjatywę i nie są zdolne do kontynuowania wrogich działań. Wyjaśnił, że sytuacja militarna nie zmieniła się w ostatnim czasie. Siły ukraińskie kontrolują terytorium na zachód od Kijowa, a na południu kraju rosyjskie wojska nie odniosły sukcesów.
CZYTAJ: Siły rosyjskie wdarły się do Charkowa
Occupiers in #Kharkiv encountered fierce resistance. Video of a destroyed military column pic.twitter.com/G7zEGLhOHA
— NEXTA (@nexta_tv) February 27, 2022
Smashed #Russian military convoy in #Kharkiv pic.twitter.com/mbATqcIBCH
— NEXTA (@nexta_tv) February 27, 2022
Ukraińska wiceminister obrony Hanna Maljar powiedziała, że siły rosyjskie straciły w Ukrainie około 4 300 żołnierzy. Zastrzegając, że liczba ta musi zostać zweryfikowana. Wiceminister napisała na Facebooku, że Rosjanie stracili też 146 czołgów, 27 samolotów i 26 śmigłowców.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/ALISA YAKUBOVYCH