Nieleczona depresja może spowodować spustoszenie nie tylko w zdrowiu, ale też w życiu osobistym i zawodowym osoby chorującej, dlatego bardzo ważne jest wczesne diagnozowanie i leczenie. Mówią o tym psychiatrzy: doktor Małgorzata Urban-Kowalczyk i doktor Sławomir Murawiec. Dziś (23.02) przypada Światowy Dzień Walki z Depresją.
Doktor Sławomir Murawiec mówił, że depresja wpływa na codzienne funkcjonowanie. Lekarz wymieniał najczęstsze symptomy choroby. – Smutek, obniżenie nastroju, brak motoru do działania, zaburzenia snu, często objawy cielesne, bóle. Cały szereg różnego rodzaju objawów, które tworzą zespół. Depresja to nie jest chwilowy smutek, to jest cały zespół objawów, który występuje u danej osoby w jednym czasie – mówił lekarz.
Doktor Małgorzata Urban-Kowalczyk – ordynator oddziału diagnostyczno-obserwacyjnego Kliniki Zaburzeń Afektywnych i Psychotycznych UM w Łodzi – mówiła, że lepiej być nadgorliwym i zgłosić się do lekarza niepotrzebnie, niż nie zareagować na symptomy choroby. Zaznaczyła, że depresja może też objawiać się w sposób niespecyficzny. – Pacjenci na przykład zamiast smutku czują rozdrażnienie albo obojętność. Pacjenci bardzo często też odczuwają objawy somatyczne depresji. Osłabienie fizyczne, spadek energii. Wzmożoną męczliwość bez uzasadnionej przyczyny somatycznej. Mogą odczuwać różne nieprzyjemne dolegliwości z ciała, na przykład dolegliwości bólowe, objawy przypominające objawy rzekomo grypowe, parestezje, kołatania serca. I często ci pacjenci w ogóle nie łączą tego z depresją – mówiła doktor Małgorzata Urban-Kowalczyk.
Z badań wynika, że podczas pandemii kilkukrotnie wzrosła liczba zachorowań na depresję. Przed pandemią tą chorobą było dotkniętych około 7% Europejczyków.
Wśród naukowo potwierdzonych przyczyn depresji znajduje się wiele czynników, które skumulowały się podczas pandemii. Na tej liście znajdują się między innymi: stres cywilizacyjny, stres związany ze stratą pracy czy bliskich, brak aktywności fizycznej, zwiększone spożycie alkoholu, małe wsparcie społeczne, brak bezpośredniego kontaktu z ludźmi.
Jak przypomina psycholożka Angelika Lelek, depresja dotyka nie tylko dorosłych, ale także dzieci.
– My próbujemy przekonać rodziców, że tego typu zaburzenie klasyfikuje się do leczenia. Namawiamy do tego, żeby byli delikatni, wspierający, zadawali delikatne pytania o samopoczucie, jak można mu pomóc. Czasami dotarcie do takiego nastolatka nie jest takie proste i może długo trwać – mówi Angelika Lelek.
Dzieci i Młodzież mogą skorzystać z pomocy pod numerem 116 111. Telefon Zaufania jest czynny 7 dni w tygodni i 24 godziny na dobę. Szacuje się, że na świecie cierpi na depresję około 280 milionów ludzi.
Lubelskie instytucje przygotowały specjalną ofertę pomocy dla mieszkańców borykających się z depresją.
Na stronie Centrum Interwencji Kryzysowej w Lublinie można znaleźć informacje dotyczące pierwszych symptomów depresji oraz pomocy osobie potrzebującej wsparcia.
Dziś także można skorzystać z konsultacji telefonicznych oferowanych przez Fundację Sempre a Frente, Centrum Interwencji Kryzysowej oraz I Klinikę Psychiatrii, Psychoterapii i Wczesnej Interwencji SPSK1 w Lublinie. Możliwe jest także spotkanie osobiste z psychologiem.
IAR / RL / EwKa opr. AKos
Fot. pixabay.com
Pomoc można uzyskać:
Fundacja Sempre a Frente – konsultacje telefoniczne pod numerem: 536 080 154, w godz. 9.00-16.00 lub poprzez kontakt mailowy pod adresem: pomoc@sempre.org.pl; ponadto we wszystkie dni robocze kontakt możliwy jest w godz. 13.00-15.00.
I Klinika Psychiatrii, Psychoterapii i Wczesnej Interwencji SP Szpitala Klinicznego Nr 1 w Lublinie – konsultacje telefoniczne pod numerem: 533 629 986, w godz. 9.00-18.00.
Centrum Interwencji Kryzysowej w Lublinie – udostępnia numery telefonów: 733 588 600 – osobom potrzebującym informacji, 733 588 900 – osobom potrzebującym rozmowy i bycia wysłuchanym. Możliwe jest także spotkanie osobiste z psychologiem pod adresem: ul. Probostwo 6a, w godz. 7.00-18.30 lub – z myślą o osobach, którym łatwiej jest napisać niż powiedzieć – rozmowa poprzez pocztę elektroniczną: pomoc@cik.lublin.eu.