Obniżenie jakości kształcenia, nierówności edukacyjne i pogorszenie kondycji psychofizycznej uczniów oraz nauczycieli – to skutki zdalnego nauczania podczas pandemii COVID-19 według najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli. Badania przeprowadzono w polskich szkołach.
Zdaniem kontrolerów w roku szkolnym 2019/2020 nauczyciele ze Szkoły Podstawowej w Łęcznej nie sprawdzali frekwencji uczniów podczas nauki zdalnej, a później wpisywali uczniom 100% obecności. Według kontrolerów doszło do tego, ponieważ „minister edukacji dopuścił możliwość niewpisywania obecności uczniów na zajęciach online, co było niezgodne z obowiązującymi przepisami”.
Z raportu wynika także, że w Branżowej Szkole Samochodowej w Lublinie uczniowie na komputerach szkolnych mieli dostęp do stron, które zawierały „szkodliwe treści dla ich prawidłowego rozwoju”. Podobna sytuacja była na dwóch komputerach przenośnych używanych przez uczniów ze szkoły podstawowej w Bełżycach. Ponadto w ubiegłym roku szkolnym w placówce odnotowano 43 przypadki objawów depresji wśród uczniów, którzy wymagali z tego powodu pomocy.
Ponadto zdaniem kontrolerów Urząd Miejski w Bełżycach, mimo zakupu ponad 40 laptopów dla szkół i opłacenia abonamentu za dostęp do Internetu, przez trzy miesiące nie przekazał komputerów do szkół.
Według NIK niekorzystny wpływ na proces edukacji miał między innymi brak systemowych rozwiązań, które zapewniłyby szkołom optymalne warunki do stabilnej pracy dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej. W wielu też przypadkach – według kontrolerów – naukę zdalną organizowano doraźnie.
Do sprawy będziemy wracać.
MaTo / opr. WM
Fot. pixabay.com