Nowa atrakcja w zamojskim ogrodzie zoologicznym. Z Lipska w Niemczech przyjechały długo oczekiwane flamingi.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Flamingi w zamojskim zoo
– Mamy osiem sztuk czerwonaka chilijskiego potocznie zwanego flamingiem – mówi asystentka ds. dydaktycznych Ogrodu Zoologicznego w Zamościu Marta Romaniuk. – Są to dwa osobniki z 2018 i sześć z 2019 roku. Ptaki są w tej chwili w pawilonie razem z bocianem czarnym, kaczkami i rybitwami. Zaaklimatyzowały się bardzo dobrze. Są spokojne, są pod stałą obserwacją. Miejsce jest dla nich nowe, więc potrzebują trochę czasu, żeby się do niego przyzwyczaić. Długo wyczekiwane ptaki możemy oglądać w pawilonie. Niedługo będą też wypuszczone na wybieg.
Nowym nabytkiem są także dwie kureczki czarne. Znajdują się one w hali wolnego lotu. W zamojskim zoo zobaczymy m.in. nahury i orłany.
AP/ opr. DySzcz
Fot. Iwona Burdzanowska