Sparingiem z rezerwami Legii Warszawa w Książenicach piłkarze Motoru Lublin zakończyli tygodniowy obóz przygotowawczy w Uniejowie. Lubelski zespół wygrał 2:0 po golach Rafała Króla i Sebastiana Raka.
Zadowolenia nie ukrywa trener Motoru, Marek Saganowski. – Cieszy wygrana, ale przede wszystkim gra na „zero” z tyłu. Cieszy też to, że większość zawodników zagrało 90 minut i nie sprawiło im to żadnego problemu. Okres przygotowawczy został przeprowadzony, tak jakbyśmy chcieli.
Przypomnijmy, że w piątek w Uniejowie Motor pokonał drużynę Legionovii 4:2.
– Idziemy w dobrym kierunku – uważa pomocnik drużyny Adam Ryczkowski. – Te dwa sparingi pokazały, że wykonaliśmy solidną pracę. Jesteśmy dobrze przygotowani, choć na pewno jest coś do poprawy.
Za tydzień w ostatnim sparingu przed wznowieniem drugoligowych rozgrywek Motor zmierzy się ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.
W sobotę 26 lutego w pierwszym wiosennym meczu o punkty zespół trenera Saganowskiego na wyjeździe zagra z Hutnikiem Kraków.
JK / Media klubowe Motoru Lublin / opr. ToMa
Fot. archiwum