Nowoczesne laboratoria i pracownie, dodatkowe miejsca do nauki czy sale dla najmłodszych uczniów. Szkoła podstawowa w Snopkowie przeszła gruntowny remont i przebudowę. W środę 2 lutego placówkę oficjalnie otwarto.
– Zmieniło się bardzo dużo, ponieważ wcześniej mieliśmy niezwykle trudne warunki lokalowe, na przykład bibliotekę w przebieralni. Bardzo trudno było zapewnić uczniom właściwe warunki nauki. Rozbudowa szkoły, bo nie tylko remont, przyniosła ogromne plusy. Mamy specjalistyczne pracownie, na przykład biologiczno-chemiczną z profesjonalnym dygestorium, wszystkimi najnowocześniejszymi obecnie pomocami dydaktycznymi – mówi Anna Ducin, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Józefa Ignacego Kraszewskiego w Snopkowie.
CZYTAJ: Otwarcie nowej części budynku szkoły w Snopkowie
– Był to przedwojenny budynek, który mieliśmy „wyciągnąć” o dwa piętra. Okazało się po wykonaniu badań, że kompletnie się on nie nadaje do rozbudowy, bo nie ma odpowiednich fundamentów. Padła decyzja, żeby zmienić koncepcję, rozebrać go i budować. Tu, gdzie kończy się ściana, jest połączenie starszej części z najnowszą. Tamten budynek jest w całości wybudowany od podstaw. Jest 6 pracowni z zapleczami pełnowymiarowymi. Dzieci mają dużo miejsca. Jest pracownia do języków, kompleks żywieniowy, niżej sale dla małych dzieci – tłumaczy Teresa Kot, wójt gminy Jastków.
– Zmieniło się praktycznie wszystko. Sale są jaśniejsze. Mamy więcej rekwizytów do prowadzenia lekcji. Mamy salę biologiczno-chemiczną, informatyczną. Są wygodniejsze krzesła – mówi jedna z uczennic. – Jest więcej miejsca w szkole. Są nowe toalety, klasy. W końcu jest sala informatyczna. Jest teraz więcej możliwości. Będą oddzielne sale na przykład do chemii, biologii, fizyki. Będzie można robić eksperymenty, doświadczenia – dodają inni uczniowie.
– Widzimy taki trend, że szkoły w samym środku Lublina pustoszeją, natomiast podlubelskie, w gminach rozbudowujących się są rzeczywiście coraz bardziej atrakcyjne dla rodziców i dzieci. Dlatego rozbudowa infrastruktury edukacyjnej podejmowana przez choćby gminę Jastków, to niezwykle ważna rzecz. Pieniądze na to są. W Polskim Ładzie są miliony złotych, które można pozyskiwać. Są to świetne inwestycje – informuje minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek.
– Szkoła od lat sięgała po różnego rodzaju projekty, wygrywaliśmy je, na przykład projekt rządowy „Aktywna tablica”. Skorzystaliśmy też z doposażenia pracowni przyrodniczych. W praktycznie każdej sali w szkole mamy interaktywne, nowoczesne monitory. Tablice interaktywne są nawet w oddziałach przedszkolnych – mówi Anna Ducin.
– Mieliśmy tu jeszcze projekt unijny, na tak zwaną termomodernizację, gdzie robiliśmy wentylację, otwory, wymieniane były piece, połączone ze sobą sieci. To było o tyle trudne, że żeby szkoła funkcjonowała razem, trzeba było złączyć jedno z drugim, internet i „elektrykę” – tłumaczy Teresa Kot.
– Skorzystaliśmy oczywiście z projektu „Laboratoria Przyszłości”. Z tego projektu już tylko doposażaliśmy szkołę, na przykład w okulary z technologią VR czy w robociki do programowania. Braliśmy udział również w konkursie „OSEwyzwanie”. Wygraliśmy pracownię mobilną, czyli 16 dodatkowych laptopów. Możemy w tej chwili je wypożyczać dzieciom do edukacji zdalnej – dopowiada Anna Ducin.
Przebudowa i remont szkoły trwały przez około 2,5 roku. Inwestycja wraz z termomodernizacją pochłonęła blisko 4 miliony złotych.
MaTo / opr. LysA
Fot. Iwona Burdzanowska