„Każdy obywatel Ukrainy, który pojawi się na przejściu granicznym, zostanie wpuszczony do Polski” [ZDJĘCIA, WIDEO]

dorohusk 240222 009 2022 02 24 152250 2022 02 24 163938

– Każdy obywatel Ukrainy, który pojawi się na przejściu granicznym z Polską, zostanie wpuszczony – zapewnił dziś (24.02) w Dorohusku szef Urzędu ds. Cudzoziemców minister Jarosław Szajner. W województwie lubelskim, na terenie granicy polsko-ukraińskiej, uruchomione zostały cztery punkty recepcyjne, w których uchodźcy będą mogli uzyskać pomoc medyczną i zostać skierowani do zbiorowych miejsc pobytu.  

ZOBACZ ZDJĘCIA: Konferencja prasowa wojewody lubelskiego i szefa Urzędu ds. Cudzoziemców na przejściu granicznym w Dorohusku

CZYTAJ: W Lubelskiem powstały punkty recepcyjne dla uchodźców z Ukrainy [ZDJĘCIA]

Mieszczą się one w pobliżu polsko-ukraińskich przejść granicznych. Są to: Dorohusk, Dołhobyczów, Hrebenne, Zosin.

– Cztery pozostałe są na terenie województwa podkarpackiego – mówi wojewoda lubelski Lech Sprawka – Okazuje się, że skala inwazji Rosji na Ukrainę jest tak duża, że jesteśmy w  zasadzie w zakresie tego najtrudniejszego wariantu. Liczymy się z tym, że przy tej skali zjawiska będziemy mieli do czynienia zarówno z napływem dużej liczby uchodźców, jak również z tym, że będziemy udzielać pomocy poszkodowanym w wyniku działań zbrojnych.

– 24 lutego to bardzo trudny dzień dla Ukrainy – mówi szef Urzędu ds. Cudzoziemców minister Jarosław Szajner. – Ale my jesteśmy gotowi pomagać obywatelom Ukrainy, którzy będą szukali schronienia w naszym kraju. Zarówno tym, którzy przyjadą tutaj uciekając od tego, co się dzieje, przyjadą tutaj do swoich rodzin, znajomych, posiadając dokumenty zapewniające im legalny pobyt w Polsce. Ale tez tych, którzy przyjadą i nie będą mieli wskazanego miejsca, gdzie będą mogli się zatrzymać. Każdemu z nich zapewnimy schronienie i wszelkie wsparcie, jakiego będą potrzebowali.

– Są trzy elementy zabezpieczenia uchodźców – podkreśla Lech Sprawka. – Pierwszy to przejście graniczne, na którym gospodarzem tego przedsięwzięcia jest straż graniczna. Drugi etap to punkt recepcyjny dla tych osób, które po pierwsze chcą odpocząć i uzyskać pomoc m.in. medyczną, ale równocześnie jest to miejsce, w którym następuje przekierowanie osób, które nie mają zabezpieczonego miejsca pobytu na terenie naszego kraju, skierowanie do miejsca zakwaterowania zbiorowego.

– Jesteśmy gotowi na rozmowę o dziesiątkach tysięcy – mówi wiceprezydent Lublina Mariusz Banach. – Tutaj z całą pewnością jesteśmy przygotowani do tego, żeby dla tych ludzi znaleźć jakieś miejsce do mieszkania, na pewno miejsce w szkołach dla dzieci, i z całą pewnością będziemy próbowali pomagać tym ludziom znaleźć pracę. Trzeba zresztą pamiętać też o tym, że duża część Ukraińców już od jakiegoś czasu tworzy naszą lokalną społeczność, pracuje tu i razem z nami buduje naszą codzienność. Jesteśmy w związku z tym absolutnie przygotowani na to, żeby naszych sąsiadów było tutaj więcej.

– Gmina Dorohusk błyskawicznie odpowiedziała na apel wojewody lubelskiego na utworzenie punktu recepcyjnego – wójt gminy Dorohusk Wojciech Sawa. – Na dzień dzisiejszy jesteśmy gotowi do całodobowej obsługi tych cudzoziemców, którzy będą skierowani z przejścia granicznego na punkt recepcyjny, który znajduje się w Dorohusku w Pałacu Suchodolskich. Jest obsada całodobowa, jesteśmy gotowi. Miejmy nadzieję, że tych uchodźców będzie jak najmniej, ale na dzień dzisiejszy dzięki dobrej współpracy z tych działań, które przed nami, na pewno będziemy starali się wywiązać jak najlepiej.

– Na terenie gminy jest przejście graniczne w Hrebennem, dlatego Lubycza jest przygotowana na to, że będzie fala uchodźców – mówi Marek Łuszczyński, burmistrz Lubyczy Królewskiej. – Na pewno będziemy się starać pomagać obywatelom Ukrainy. Zawsze jest tak, że sąsiadom się pomaga. Jak najbardziej uważam, że powinniśmy stanąć na wysokości zadania. Na terenie gminy będzie miejsce, gdzie uchodźcy z Ukrainy będą mogli poczekać, zjeść, wypić kawę i poczekać na decyzję gdzie ewentualnie będą zakwaterowani. To jest bardzo ważne. Miejmy nadzieję, że ta fala uchodźców nie będzie taka duża, ale musimy być przygotowani.

– Podległe placówce Straży Granicznej w Dorohusku przejścia graniczne funkcjonują w pełnym zakresie całodobowo – mówi komendant placówki SG w Dorohusku ppłk Sławomir Gontarz. – Faktycznie, zauważalny jest nieznaczny wzrost przybywających na terytorium Polski podróżnych, którzy noszą się z zamiarem przekroczenia granicy państwowej w odniesieniu do ostatnich kilku dni. Straż Graniczna zapewnia wszystkie stanowiska odprawy granicznej po to, aby proces odprawy był sprawny. Każdy przypadek rozpatrujemy indywidualnie, z pełnym poszanowaniem godności i z uwzględnieniem szeroko rozumianych względów humanitarnych.

– Każdy obywatel Ukrainy, który będzie chciał przekroczyć granicę, zostanie wpuszczony, niezależnie od tego, czy okres pobytu na terenie strefy Schengen czy też RP będzie upływał, osoba będzie mogła pozostać – zaznacza Jarosław Szajner. – Gdy wiza się skończy, dalej będzie mogła ta osoba pozostać. Jeżeli będzie to wjazd na podstawie paszportu, czyli na 90 dni, również będą mogli pozostać. Zdajemy sobie sprawę, że część osób nie będzie miała dokumentów. Wówczas będą wpuszczane zgodnie z artykułem 32 ustawy o cudzoziemcach na 15 dni, na legalny wjazd, i będą mogły pozostać.  Na bieżąco jest kontrola graniczna, te osoby są skanowane. Osoba, która nie ma żadnych dokumentów, jest dokładnie sprawdzana. Można złożyć wniosek, wtedy pobieramy też odciski palców. Także wpuszczamy, ale oczywiście z poszanowaniem wszelkich warunków bezpieczeństwa.

– Jesteśmy przygotowani na przyjęcie grupy uchodźców – mówi starosta włodawski Andrzej Romańczuk. – Przeznaczyliśmy na ten cel miejsca w schronisku, w obiekcie, który pełnił funkcję schroniska. W razie potrzeby będziemy uruchamiać dalsze miejsca. Na pierwszej linii będą te samorządy, które na swoim terenie mają przejścia graniczne, niemniej jednak nasze sąsiedztwo Ukrainy jest bardzo bliskie. Pół powiatu leży bezpośrednio przy granicy z Ukrainą. Spodziewamy się, że ludzi uciekających przed wojną będzie dużo i chcemy być na to przygotowani.

– Liczymy się z tym, że w ciągu najbliższych godzin ruch w punktach recepcyjnych będzie wzrastał – mówi wojewoda Lech Sprawka. Jesteśmy przygotowani, dysponujemy odpowiednią bazą miejsc do zakwaterowania już na bieżąco, na pierwszą grupę. Dotyczy to zarówno województwa lubelskiego, jak również przy współpracy z wojewodami na terenie pozostałych województw. Jesteśmy podzieleni z panią wojewodą podkarpacką województwami, do których będziemy kierować – w przypadku naszego województwa będą to woj. mazowieckie, wielkopolskie, zachodniopomorskie, pomorskie, kujawsko-pomorskie, podlaskie i warmińsko-mazurskie. Zabezpieczamy transport dla tych osób, które nie będą poruszały się własnymi pojazdami.

Każda osoba, która wjeżdża do Polski jest dokładnie sprawdzana. Jak podkreśla minister Szajner, zachowane są wszelkie warunki bezpieczeństwa. Wsparcie dla uchodźców z Ukrainy ma być wzmacniane w miarę rozwoju sytuacji.

EwKa/ opr. DySzcz

Fot. Piotr Michalski

Exit mobile version