Wysoki rachunek za ogrzewanie gazem otrzymał klasztor i kościół ojców dominikanów w Lublinie. Trudną sytuację ratuje najnowsza ustawa o ochronie odbiorców paliw gazowych. Dominikanie będą mogli płacić tyle, co gospodarstwa domowe. Na razie pomogli mieszkańcy Lublina.
– Ostatnia faktura za gaz, jaką otrzymali dominikanie za listopad i grudzień, to 60 tysięcy złotych. W związku z podwyżką zostaliśmy potraktowani jak przedsiębiorstwo – mówi przeor klasztoru ojciec Krzysztof Modras. – To znaczy, że ceny wzrosły 4-krotnie w stosunku do podonego okresu 2020 roku. Zapłacenie tej faktury przekracza nasze możliwości. Naszym źródeł utrzymania są bowiem intencje mszalne i taca. A wysokość tej ostatniej zmalała, w związku z mniejszą liczbą wiernych w kościele podczas pandemii. W związku z tym poprosiliśmy ludzi, ażeby nam pomogli.
Jedną trzecią potrzebnej kwoty – prawie 20 tysięcy złotych – udało się zebrać lubelskim dominikanom podczas niedzielnej (6.02) kwesty, przeprowadzonej przed bazyliką na Starym Mieście.
CZYTAJ: Zebrali 20 tysięcy złotych na ogrzewanie – wynik kwesty lubelskich dominikanów
– Jeśli ta podwyżka wyniosłaby 50 procent, to już można byłoby złapać się za głowę, ale jeżeli jest ona 400-procentowa, to już nie wiadomo, co z tym zrobić. Podwyżki są nie tylko dla bazyliki, dla zwykłych ludzi też. Dominikanie proszą o pomoc, ponieważ nie zarabiają, tylko żyją z datków, więc to normalne, że zwracają się z prośbą o wsparcie – mówili ludzie wspierający podczas kwesty klasztor.
– Ogrzewania gazowego nie można po prostu zupełnie wyłączyć – mówi ojciec Krzysztof Modras. – Jest nas w tym klasztorze 14. Powierzchnia klasztoru jest olbrzymia. Ogrzewanie jest też potrzebne ze względu na utrzymanie stanu budynku. Jego całkowite wyłączenie powoduje zawilgocenie budowli, a więc niszczenie murów. A jak wiadomo, klasztor został odnowiony w ostatnich latach. Złożyliśmy wniosek o zmniejszenie taryfy za gaz. Na razie nie mamy odpowiedzi.
CZYTAJ: Lublin: dominikanie zbierają na opłacenie rachunków za ogrzewanie klasztoru
Od stycznia obowiązuje ustawa, która uprawnia między innymi kościoły do korzystania z niższych taryf.
CZYTAJ: Obniżki cen gazu dla spółdzielni, szkół i noclegowni. Sejm uchwalił ustawę
– Trzeba jak najszybciej wypełnić oświadczenie dostępne online. Po jego złożeniu dominikanie mogą zapłacić za gaz tyle, co gospodarstwa domowe – mówi Rafał Pazura, rzecznik prasowy PGNIG Obrót Detaliczny. – Oświadczenie zostanie zweryfikowane i dany podmiot zostanie bądź nie zostanie objęty ta ochroną. Co ważne, nasi aktualni klienci powinni złożyć to oświadczenie w ciągu 45 dni, jeśli chcą, by ta ochrona obowiązywała już od stycznia 2022 roku. Czyli nawet jeżeli otrzymaliby fakturę według starych wyliczeń, po objęciu ochroną dostaną korektę i zapłacą po prostu niższy rachunek. Kto nie dopełni tego okresu 45 dni, zostanie objęty ochroną od momentu, w którym zostanie zakwalifikowany. Czyli już nie z datą wsteczną.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Kwesta przed bazyliką dominikanów
Niektórzy proboszczowie nie otrzymali jeszcze najnowszych rachunków za gaz. Jednak pozostałe parafie nie sygnalizują drastycznego wzrostu kosztów utrzymania kościołów.
CZYTAJ: Lublin: Kuchni Brata Alberta grozi zamknięcie. Ratunkiem nowa ustawa?
W podobnej sytuacji do dominikanów jest Bractwo Miłosierdzia im. św Brata Alberta w Lublinie, które prowadzi kuchnie dla osób bezdomnych. Rachunek za styczeń wyniósł 19 tysięcy złotych. Dzięki wpłatom darczyńców udało się zebrać ponad 20 tysięcy i zapłacić rachunek. Prezes Bractwa potwierdziła, że po złożeniu oświadczenia, rachunki za gaz znacząco spadną.
Ustawa o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców paliw gazowych zakłada, że z zatwierdzanych przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki taryf na gaz – obok gospodarstw domowych – mogą także korzystać inni wymienieni odbiorcy. To są: podmioty zapewniające świadczenie opieki zdrowotnej, jednostki organizacyjne pomocy społecznej, noclegownie i ogrzewalnie, jednostki organizacyjne wspierania rodziny i systemu pieczy zastępczej, podmioty systemu oświaty, uczelnie i instytucje prowadzące działalność dydaktyczną i naukowo-badawczą, podmioty prowadzące żłobki i przedszkola, kościoły i inne związki wyznaniowe, podmioty prowadzące działalność kulturalną oraz archiwalną, a także ochotnicze straże pożarne i spółdzielnie socjalne w zakresie ich podstawowej działalności. Z ochrony taryfowej będą mogą skorzystać także inne niż uczelnie instytucje, które tworzą system szkolnictwa wyższego i nauki, i realizują zadania polegające na działalności dydaktycznej i naukowo-badawczej.
Wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie automatycznie zostały objęte taryfami. Zarządcy mają składać oświadczenia, w których deklarują, jaka część kupowanego przez nich gazu trafia na cele inne niż mieszkaniowe. Część ta będzie wyłączona z taryfowania.
Ustawa wyklucza możliwość podwyższenia cen i stawek taryfowych gazu w 2022 r. Przewiduje, że ceny paliw gazowych zostaną zamrożone na poziomie cen zawartych w taryfie tzw. sprzedawcy z urzędu, ustalonej na okres 1 stycznia – 31 grudnia 2022 r. Cena ta ma charakter ceny maksymalnej, co oznacza, że wobec odbiorców, którzy wcześniej zawarli umowę z dostawcą, przewidującą niższą cenę, stosuje się tę niższą cenę do czasu wygaśnięcia umowy. Sprzedawcy gazu, którzy nie zastosują się do obowiązku stosowania zamrożonych cen i stawek, będą podlegać karze w wysokości nie niższej niż 1 mln zł i nie wyższej niż 15 proc. przychodu.
Jednocześnie ustawa przewiduje, że sprzedawcom gazu do odbiorców objętych taryfami będzie przysługiwać rekompensata – różnica między faktyczną ceną zakupu a ceną sprzedaży według taryfy. W przypadku sprzedawcy z urzędu rekompensata to różnica między cenami cennikowymi na 1 stycznia 2022 r. a jego taryfą.
TSpi / PAP / opr. ToMa
Fot. Iwona Burdzanowska