– W poniedziałkowych (28.02) rosyjskich ostrzałach Charkowa na wschodzie Ukrainy zginęło 9 osób, a 37 zostało rannych, w tym troje dzieci – poinformował mer tego miasta Ihor Terehow, cytowany przez portal Ukraińska Prawda.
– Dzisiejszy ostrzał pokazał, że nie jest to po prostu wojna, tylko morderstwo ukraińskiego narodu – oświadczył. – Pociski trafiały w domy mieszkalne, zabijając i kalecząc niewinnych mieszkańców – dodał.
– Wyszły cztery osoby z bunkra, żeby nabrać wody i zginęły. Rodzina – dwoje dorosłych i troje dzieci – żywcem spłonęła w samochodzie – powiedział.
– To, co teraz dzieje się w Charkowie, to zbrodnia wojenna! To ludobójstwo ukraińskiego narodu – oświadczył wcześniej szef charkowskich władz obwodowych Ołeh Syniehubow.
Doradca w MSW Ukrainy Anton Heraszczenko poinformował, że w poniedziałek doszło do zmasowanego ostrzału Charkowa rakietami Grad przez siły rosyjskie.
Apartments of civilians in #Kharkov pic.twitter.com/e62ibQKDZz
— NEXTA (@nexta_tv) February 28, 2022
#Kharkov under continuous shelling of enemy multiple launch rocket systems pic.twitter.com/FNbuPpFYlN
— NEXTA (@nexta_tv) February 28, 2022
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/UKRAINE STATE EMERGENCY PRESS SERVICE