– W kijowskim schronie podczas bombardowania przyszło na świat dziecko – podała w piątek (25.02) ukraińska aktywistka, była posłanka Hanna Hopko. Zapewniła, że matka dziecka jest szczęśliwa po ciężkim porodzie.
– Mia urodziła się tej nocy w schronie, podczas bombardowania Kijowa. Jej mama jest szczęśliwa po tym ciężkim porodzie. Kiedy Putin zabija Ukraińców, wzywamy matki z Rosji i Białorusi do zaprotestowania przeciwko rosyjskiej wojnie na Ukrainie. Bronimy życia i ludzkości! – podała na Twitterze Hopko.
Pod wpisem zamieściła też zdjęcie dziecka w objęciach kobiety.
Informację o narodzinach potwierdza też portal informacyjny Nexta. Z informacji zamieszczonych na Twitterze portalu wynika, że dziecko przyszło na świat w piątek w kijowskim metrze wykorzystywanym jako schron.
CZYTAJ: Rosjanie próbują otoczyć Kijów. Trwają walki w stolicy Ukrainy [AKTUALIZACJA]
CZYTAJ: Rosyjskie czołgi są na północy Kijowa. Trwają walki [AKTUALIZACJA]
Kijów znalazł się w piątek nad ranem pod ciężkim ostrzałem rakietowym Rosjan. Później władze ukraińskiej stolicy kilka razy ogłaszały alarm przeciwlotniczy i wezwały mieszkańców do udania się do najbliższych schronów. Mieszkańcy szukają schronienia m.in. na stacjach metra.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. PAP/EPA/STRINGER