Podają się za pracowników banku lub włamują na konto na portalu społecznościowym i wyłudzają pieniądze od znajomych. Przez takie metody oszustów, mieszkańcy Łęcznej stracili łącznie 12 tys. zł
Do 41-latka zadzwonił rzekomy pracownika banku. Poinformował, że ktoś z jego konta zlecił przelew. W celu jego unieważnienia polecił zainstalowanie aplikacji. 41-latek zainstalował program, który umożliwił zdalne sterowanie pulpitem. Z konta mężczyzny zniknęło 11 tysięcy złotych.
Z kolei 39-latkę poinformowała policję, że ktoś włamał się na jej konto na portalu społecznościowym. Podszywając się pod nią skontaktował się ze znajomymi i poprosił o kod BLIK. Na tą prośbę zareagowała jedna znajoma przekonana, że pomaga koleżance. W ten sposób straciła 1000 złotych.
Policjanci przestrzegają przed oszustami i przypominają, że za każdym razem należy upewnić się kto kontaktuje się z nami w sprawie pieniędzy. Nie wolno też wgrywać programów nieznanego pochodzenia.
RyK / opr. AKos
Fot. Policja Lubelska