Przemysław Czarnek zwrócił się do polskich rektorów o wsparcie studentów i naukowców z Ukrainy

mid 22223093 2022 02 26 060611

Z prośbą o wsparcie studentów i naukowców z Ukrainy zwrócił się w liście do nich minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Zapewnił, że bierze pod rozwagę uruchomienie specjalnego programu stypendialnego dla obywateli Ukrainy i wsparcie finansowe uczelni, które ich przyjmą.

W piątek na stronie resortu edukacji i nauki opublikowano list szefa MEiN Przemysława Czarnka skierowany do rektorów uczelni, które on nadzoruje.

– Mając na względzie działania podejmowane przez Federację Rosyjską wobec Ukrainy, eskalację konfliktu i destabilizację sytuacji w regionie, należy poważnie liczyć się z sytuacją, w której polski system szkolnictwa wyższego i nauki stanie przed wyzwaniem polegającym na konieczności wsparcia osób kształcących się obecnie na terytorium Ukrainy, które w znacznie większym zakresie niż dotychczas będą poszukiwać na polskich uczelniach możliwości podejmowania lub kontynuowania nauki – czytamy w liście.

Jednocześnie zwrócił się do rektorów z prośbą o rozważenie możliwości udzielenia wsparcia studentom. Zaapelował o to, aby wziąć pod uwagę to, że wobec narastającego konfliktu osoby te będą zmuszone przerwać studia, a po przyjeździe do Polski będą ubiegać się o przyjęcie na polskie uczelnie, np. w trybie przeniesienia.

– Skala tego zjawiska jest na chwilę obecną bardzo trudna do oszacowania, ale może dotyczyć zarówno obywateli polskich kształcących się na Ukrainie, jak i obywateli ukraińskich – wskazał.

Czarnek napisał, że wsparcie społeczności akademickiej na Ukrainie powinno obejmować również naukowców prowadzących badania.

– Swobodny rozwój nauki może odbywać się bowiem tylko w przestrzeni związanej z klasycznym modelem uniwersytetu, którego nadrzędną wartością jest dążenie do poznania prawdy oraz przeświadczenie, że nauka odgrywa fundamentalną rolę w tworzeniu cywilizacji – napisał.

Zachęcił do kierowania wsparcia w pierwszej kolejności do osób pochodzących z terenów objętych konfliktem, a więc najbardziej potrzebujących pomocy.

Szef MEiN przypomniał, że obowiązuje umowa między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Gabinetem Ministrów Ukrainy o wzajemnym uznawaniu akademickim dokumentów o wykształceniu i równoważności stopni podpisana 11 kwietnia 2005 r.

– Umowa gwarantuje osobom, które uzyskały wykształcenie w jednym państwie, możliwość kontynuacji kształcenia w placówkach drugiego państwa. Zgodnie z art. 4 umowy szkoły wyższe państw stron mogą uznawać odpowiednie okresy studiów, zdane egzaminy, zaliczenia oraz praktyki zgodnie z prawem wewnętrznym danego państwa. Mając na uwadze powyższe, decyzja o zaliczeniu na poczet studiów zajęć odbytych przez studenta w uczelni zagranicznej należy do uczelni – wyjaśnił Czarnek.

Minister zapewnił, że z ogromną uwagą obserwuje obecną sytuację na Ukrainie i w zależności od jej rozwoju i skali niezbędnego wsparcia będzie inicjował wszelkie możliwe działania w zakresie posiadanych kompetencji.

– W szczególności pod rozwagę wezmę uruchomienie specjalnego programu stypendialnego, przeznaczonego dla obywateli Ukrainy, a także wsparcie finansowe nadzorowanych uczelni, które przyjmą stypendystów – napisał.

Czarnek podziękował za dotychczasowe zaangażowanie w organizowanie form kształcenia i pomocy materialnej oraz zaapelował o zaplanowanie dalszych działań w tym zakresie. W jego ocenie ważna jest każda forma wsparcia zarówno finansowa, jak i pozafinansowa, np. udzielanie urlopów od zajęć z możliwością składania zaliczeń i egzaminów bądź też wyrażanie zgody na indywidualną organizację studiów. Wskazał też na pomoc psychologiczną.

– W szczególności chciałbym zwrócić uwagę na zaplanowanie działań pomocowych dotyczących obywateli polskich oraz osób deklarujących polskie pochodzenie, którzy mogą opuszczać terytorium Ukrainy. W sytuacji zaistnienia nagłej potrzeby powrotu obywateli polskich do ojczyzny, niezbędne może okazać się zapewnienie im możliwości kontynuacji studiów w Polsce – czytamy w liście.

Z kolei w odniesieniu do obywateli ukraińskich deklarujących polskie pochodzenie możliwe jest korzystanie z uprawnienia wynikającej z przepisów w ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, dotyczących zwolnienia cudzoziemca z opłat za kształcenie w drodze decyzji administracyjnej rektora.

– Jestem przekonany, że wspólne działania zarówno systemowe, jak i instytucjonalne pozwolą na zorganizowanie w ramach systemu szkolnictwa wyższego i nauki niezbędnej pomocy w zależności od dalszego rozwoju sytuacji – podkreślił szef MEiN.

Czarnek zalecił też, aby nie udostępniać danych osobowych osób związanych z uczelnią. Napisał, że zwłaszcza w okresie narastającego konfliktu mogą nastąpić próby pozyskania danych osobowych obywateli ukraińskich zamierzających bądź kontynuujących kształcenie w polskich uczelniach.

– Takie nieuprawnione prośby mogą być kierowane przez osoby lub instytucje związane ze strukturami państwowymi Federacji Rosyjskiej lub państw trzecich, przedstawicieli mediów lub instytucji pozarządowych – podkreślił.

W czwartek we wspólnym oświadczeniu środowisk akademickich w związku z agresją Rosji na Ukrainę zapewniono o pełnej solidarności z całym narodem ukraińskim i poparcie dla Ukrainy jako suwerennego państwa. Zadeklarowano też wszelką możliwą pomoc.

Sygnatariuszami oświadczenia są szefowie Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP), Rady Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Polskiej Akademii Nauk, Konferencji Rektorów Publicznych Uczelni Zawodowych, Konferencji Rektorów Zawodowych Szkół Polskich, Rady Młodych Naukowców, Akademii Młodych Uczonych PAN i Parlamentu Studentów RP.

– Jednocześnie apelujemy do władz Ministerstwa Edukacji i Nauki o uruchomienie we współpracy z Narodową Agencją Wymiany Akademickiej specjalnych środków, w tym prawnych, na wsparcie dla ukraińskich naukowców, doktorantów i studentów, którzy wyrażą chęć kontynuowania swojej działalności w polskich uczelniach – napisano.

Podkreślono, że polskie środowisko akademickie będzie jeszcze bardziej intensyfikować i rozwijać współpracę we wszelkich postaciach z ukraińskimi partnerami akademickimi.

Swoją solidarność z Ukrainą wyraziły w ostatnich dniach też uczelnie, m.in. Uniwersytet Warszawski czy UKSW. Z kolei w czwartek rzecznik prasowy Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu prof. Dariusz Trześniowski przekazał, że uczelnia przeznaczy jeden ze swoich akademików dla ewentualnych uchodźców z Ukrainy. Władze uczelni zadeklarowały także przyjęcie ukraińskich studentów.

RL / PAP / opr. WM

Fot. PAP/Rafał Guz

Exit mobile version