Ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow stwierdził w niedzielę (27.02), że załamały się plany Kremla na błyskawiczne podbicie Ukrainy, ponieważ wojska ukraińskie już trzy doby wytrzymują rosyjskie ataki.
– 72 godziny oporu. Trzy doby, które na zawsze zmieniły nasz kraj i świat. Gdzie są ci, którzy obiecywali, że w dwie godziny zdobędą Kijów? Gdzie oni są? Ja ich nie widzę. Tylko słyszę jak się usprawiedliwiają – oświadczył minister na Facebooku.
CZYTAJ TEŻ: Walki pod Kijowem: armia całkowicie rozbiła elitarną czeczeńską jednostkę
Oznajmił, że „widzi bohaterską armię, zwycięską gwardię, nieustraszonych pograniczników, pełnych poświęcenia ratowników, policjantów, na których można polegać i niezmordowanych aniołów-medyków”. „Wszystkich, którzy spełniają swój obowiązek. Widzę wiele tysięcy Obywateli, którzy chwycili za broń, stanęli w szeregi obrony terytorialnej i walczą” – podkreślił Reznikow.
72 hours of resistance! The world didn’t believe. The world doubted. But we did not just stand, we confidently continue to fight with russian occupant!We showed the world – don’t be afraid ????, be strong & repel it! Support of ???? must be more stronger! Your safety depends on us! pic.twitter.com/SlHhv6tGuz
— Oleksii Reznikov (@oleksiireznikov) February 27, 2022
Według ministra tych bohaterów widzi cały świat.
„Przed nami jeszcze wiele ciężkich prób. Ale teraz w nasze zwycięstwo wierzymy już nie tylko my. Rozejrzyjmy się wokół. Bardzo wielu wreszcie pokonało strach i odważyło się rzucić wyzwanie Kremlowi” – zaznaczył.
CZYTAJ TEŻ: Rosjanie ostrzelali bazę paliwową. Ogromny pożar pod Kijowem [ZDJĘCIA]
Reznikow jest zdania, że z każdą godziną coraz więcej ludzi uświadamia sobie, że „nigdzie w Europie nie ma takiej armii” jak na Ukrainie. „Bez tej armii i naszego narodu Europa nigdy nie będzie bezpieczna. Bez nas po prostu nie będzie Europy. Dlatego już przychodzi pomoc, jaka jeszcze trzy dni temu była niemożliwa” – oświadczył.
„Ciemność odstępuje. Świt jest blisko. Trzymajmy szyk” – dodał minister obrony Ukrainy.
PAP / RL / opr. KS
Fot. PAP/EPA/ALISA YAKUBOVYCH
CZYTAJ TEŻ: Rosja blokuje media społecznościowe, by ukryć problemy operacji na Ukrainie