Sprawa likwidacji filii Ośrodka Adopcyjnego w Lublinie, funkcjonujących w Białej Podlaskiej, Chełmie i Zamościu, spadła z dzisiejszego (07.02) porządku obrad Sejmiku Województwa Lubelskiego. Radni chcą się jeszcze dokładniej przyjrzeć sprawie i ewentualnym innym rozwiązaniom.
Po reorganizacji Ośrodek Adopcyjny miałby funkcjonować tylko w Lublinie, w Regionalnym Ośrodku Polityki Społecznej. – Chcemy poszerzyć w ten sposób jego możliwości – mówi marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski. – Jeśli ktoś chce adoptować dziecko, to pojedzie nawet do Międzyzdrojów. Odległość nie powinna mieć tutaj znaczenia i być traktowana jako argument. Bo jeśli ktoś ukochał dziecko i chce je adoptować, jest w stanie zrobić wszystko.
Wcześniej Małgorzata Romanko, dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Lublinie argumentowała w Radiu Lublin, że reorganizacja Ośrodka Adopcyjnego jest przeprowadzana dla dobra dzieci. – Tutaj moglibyśmy szkolić kandydatów na rodziców zastępczych. Skoro jest mało dzieci do adopcji, więc zróbmy wszystko, aby dzieci nie trafiały do domów dziecka, tylko do rodzin zastępczych. Będąc prężnym ośrodkiem adopcyjnym, zespołem specjalistów, moglibyśmy propagować adopcję dzieci, zwłaszcza z dysfunkcjami rozwojowymi – dodaje Małgorzata Romanko.
Zdaniem opozycyjnych radnych reorganizacja Ośrodka Adopcyjnego to zły pomysł. – Nie można likwidować czegoś co do tej pory funkcjonowało bardzo dobrze – mówi radna Koalicji Obywatelskiej, Bożena Lisowska. – Jest to tak naprawdę wygaszanie adopcji w województwie. Uważam, że nie należy burzyć tego, co funkcjonuje należycie, tylko po to, aby zrealizować urzędniczy pomysł.
Wcześniej trójka parlamentarzystów Zjednoczonej Prawicy z regionu – Sławomir Zawiślak, Anna Dąbrowska-Banaszek oraz Dariusz Stefaniuk – wystosowali w tej sprawie wspólne stanowisko do marszałka województwa lubelskiego Jarosława Stawiarskiego. Zdaniem tych posłów likwidacja filii to „rozwiązanie nieuzasadnione, godzące w dobro dziecka, niekorzystne dla rodzin starających się o adopcję”. Parlamentarzyści zwrócili również uwagę na fakt, że pracownicy zatrudnieni w filiach „będą musieli dojeżdżać do będących w znacznej odległości miejsc pracy”.
CZYTAJ: Lubelscy posłowie przeciw likwidacji filii Ośrodka Adopcyjnego
Projekt uchwały dotyczący planowanych zmian zdjął z sesji marszałek Stawiarski na wniosek radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego. Marszałek zadeklarował też wspólne rozmowy ze specjalistami, dotyczące ewentualnych innych możliwych rozwiązań w tej sprawie.
CZYTAJ: Będzie łączenie ośrodków adopcyjnych z regionu? Siedziba miałaby być w Lublinie
Tymczasem w województwie lubelskim liczba przysposobień w ostatnich latach spada: w 2012 roku wynosiła 107, a w 2020 roku było ich 57.
MaTo / opr. ToMa
Fot. archiwum